Niemki będą rywalkami Polek w piątek. Z kolei na zakończenie turnieju w Belgradzie, w niedzielę, drużyna Stefano Lavariniego zmierzy się z gospodyniami Serbkami. Na groźniejszego rywala wygląda na ten moment kadra Niemiec, która w czwartek zwyciężyła 3:1 z zespołem z Bałkanów. Serbia była mocniejsza tylko w drugim secie, w pozostałych zwyciężały nasze zachodnie sąsiadki.
Niemcy osiągnęły największą przewagę w polu serwisowym, a dodatkowo często korzystały z błędów Serbek. Najlepiej punktującą siatkarką lepszego zespołu była Lena Kindermann. W polu serwisowym prym wiodła Camila Weitzel, a w bloku Marie Scholzel.
Kolejne problemy Kanady, która w środę poniosła porażkę 2:3 z Koreą Południową, a dzień później przegrała gładko 0:3 z Turcją. Faworyt bezlitośnie punktował przeciwniczki w pierwszym i w drugim secie, które zakończyły się wynikami 25:16 i 25:18. Odrobina walki była tylko w trzeciej partii, ale Kanadyjkom nie udało się przedłużyć starcia. Tym razem gospodynie turnieju w Stambule zwyciężyły 26:24 w krótkiej grze na przewagi.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
Zdecydowanie najlepiej punktującą siatkarką meczu była Melissa Vargas, która zdobyła dla Turcji 21 "oczek". Największym wsparciem dla liderki zespołu była Ebrar Karakurt. Wszechstronny występ zaliczyła Uyanik Deniz, która zdobyła po trzy punkty atakiem, blokiem i serwisem. W reprezentacji Kanady odpór atutom gospodyń próbowała dać Anna Smrek.
Niemcy - Serbia 3:1 (25:20, 23:25, 25:17, 25:23)
Kanada - Turcja 0:3 (16:25, 18:25, 24:26)
Kanada: Mitrović, Guezen, Smrek, Maglio, Allard, Thokbuom, Georgiadis (libero) oraz Watson, Johnson, Borowski, Pelland, Andrews
Turcja: Ozbay, Vargas, Diken, Deniz, Kalac, Karakurt, Orge (libero) oraz S. Sahin, E. Sahin, Ozden
Tabela Ligi Narodów Kobiet: