Jasna deklaracja Polek ws. ich formy. "Potrzebujemy czasu"

Materiały prasowe / VolleyballWorld / Reprezentacja Polski siatkarek
Materiały prasowe / VolleyballWorld / Reprezentacja Polski siatkarek

- Jest wiele rzeczy, które musimy jeszcze poprawić - stwierdziła Alicja Grabka. - Potrzebujemy jeszcze trochę czasu, by nasz poziom wskoczył na wyższy level - dodała Magdalena Jurczyk. Polki wygrały kolejny mecz w Lidze Narodów, pokonując USA 3:1.

W czwartek, 20 czerwca reprezentacja Polski kobiet rozegrała szóste spotkanie w Lidze Narodów kobiet, a drugie w Belgradzie. Biało-Czerwone po tym, jak ograły Holenderki 3:2, okazały się lepsze od Amerykanek, triumfując 3:1.

Nasze rywalki wystąpiły w mocno rezerwowym składzie, ale udanie rozpoczęły mecz, triumfując w premierowej odsłonie. Jednak w trzech kolejnych setach to podopieczne Stefano Lavariniego zaprezentowały się lepiej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za precyzja Sabalenki! Spójrz tylko, co zrobiła

Dyspozycja Polek nie była idealna. Rozgrywająca wskazała powód

- To były dwa zupełnie różne mecze, inni przeciwnicy. W środę bardzo ciężko było nam wejść w mecz. W czwartek dużym plusem było to, że źle w niego weszłyśmy, przegrałyśmy pierwszego seta, ale potrafiłyśmy wrócić w kolejnym. To było bardzo fajne, cieszę się, że, patrząc na to, kto stoi po drugiej stronie siatki, bo to są bardzo fizyczne dziewczyny, wróciłyśmy i wygrałyśmy w czterech setach - podsumowała Magdalena Jurczyk.

Natomiast Alicja Grabka wskazała, co mogło spowodować taką, a nie inną dyspozycję. - Nie były to na pewno najlepsze zawody w naszym wykonaniu i to środowe spotkanie i czwartkowe. Myślę, że dużym powodem tego jest to, iż jest parę nowych dziewczyn i gdzieś ten stres się wkrada. Musimy się dotrzeć, bo miałyśmy ze sobą może 3-4 treningi w tym nowym składzie - podkreśliła.

- Cieszy, że jest kolejne zwycięstwo i myślę, iż to jest najważniejsze. Na razie mamy 2/2 w drugim turnieju i będziemy walczyć o to, by przede wszystkim wygrywać, ale też pokazywać lepszą siatkówkę - dodała.

Nie ma wątpliwości. Wkrótce będą grać jeszcze lepiej

Zarówno Jurczyk, jak i Grabka wprost podkreśliły, że dyspozycja Polek nie była idealna. Zdaniem drugiej z wymienionych przed naszymi reprezentantkami jeszcze sporo pracy, by dojść do optymalnej.

- Jest wiele rzeczy, które musimy jeszcze poprawić i wyciągać wnioski z tego, co do tej pory - stwierdziła rozgrywająca.

Natomiast środkowa nie ma wątpliwości, że już wkrótce nasza reprezentacja będzie radzić sobie jeszcze lepiej niż teraz. - Potrzebujemy jeszcze trochę czasu, by nasz poziom wskoczył na wyższy level. Cieszy fakt, że wygrywamy te mecze, bo w pierwszym były straszne męczarnie. W drugim wyszłyśmy z tej opresji po pierwszym secie i myślę, że idziemy do przodu - przyznała Jurczyk.

Rekreacja w Belgradzie? Jasna deklaracja Polek

Podczas drugiego tygodnia rywalizacji w Lidze Narodów Biało-Czerwone przebywają w stolicy Serbii. Jurczyk, jak i Grabka wypowiedziały się podobnie na temat zwiedzania miejsc w Belgradzie.

- Nie ma czasu na rekreację. Gramy trzy dni z rzędu, a jeden wolny spędzimy w hotelu na regeneracji, by nie zabrakło nam sił na ostatni mecz - podkreśliła środkowa.

Wtórowała jej Grabka, zaznaczając jednak, iż "co najwyżej wybiorą się na jakiś spacer". Ponadto środkowa doceniła organizację imprezy, pozdrawiając przy okazji byłą już serbską siatkarkę Jelenę Blagojević, która przez wiele lat występowała w Polsce.

Już w piątek, 20 czerwca reprezentacja Polski rozegra kolejne spotkanie Ligi Narodów. W trzecim meczu rozgrywanym w stolicy Serbii rywalem Biało-Czerwonych będą Niemki. Starcie rozpocznie się o godzinie 20:00, a pokaże je Polsat Sport 1, a w internecie Polsat Box Go, natomiast relacja tekstowa na WP SportoweFakty.

Jakub Fordon, dziennikarz WP SportoweFakty

Komentarze (2)
avatar
steffen
20.06.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Forma pójdzie w górę, ale zapewne u rywalek też... Ciekawe jak tam dziś nasze wypadną :) 
avatar
Gregorius07
20.06.2025
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Grabka to jedna z najsłabszych siatkarek w LN. Zagra celnie, jak się pomyli... 
Zgłoś nielegalne treści