Po tygodniu przerwy do rywalizacji w Lidze Narodów powrócą siatkarze. Reprezentacja Polski, która w Chinach wygrała komplet czterech spotkań, przeniosła się do Stanów Zjednoczonych.
Przed Biało-Czerwonymi trudniejsze mecze niż w pierwszym tygodniu. Na dzień dobry podopieczni Nikoli Grbicia zmierzą się z Włochami, a później z Kanadyjczykami, Amerykanami oraz Brazylijczykami.
ZOBACZ WIDEO: "Pod siatką". Polscy siatkarze brylują w Lidze Narodów. Wspaniała przygoda w Chinach
Nasza kadra jest jednak bojowo nastawiona, co potwierdzają słowa Jakuba Nowaka. - Atmosfera samego kraju jest super. Czekamy na turniej, czekamy na pierwszy mecz z bardzo wymagającym przeciwnikiem, jakim jest zespół z Włoch. Liczymy na komplet zwycięstwa tak, jak w Chinach - podkreślił polski talent.
- Zdajemy sobie sprawę z tego, że będzie to trudniejszy wyjazd niż ten tydzień temu, ale jesteśmy nastawieni na wygrywanie każdego punktu, seta, meczu i po to tutaj przyjechaliśmy. Z takim nastawieniem trenujemy i będziemy grać - dodał Nowak, składając jasną deklarację.
Spotkanie Polaków z Włochami zaplanowano na środę, 25 czerwca, godzinę 19:30 naszego czasu. Warto dodać, że Biało-Czerwoni jako jedynie nie doznali porażki w pierwszym tygodniu zmagań w VNL. Z kolei nasz nadchodzący rywal przegrał z Francją 1:3.
Transmisja telewizyjna wspomnianego meczu na kanale Polsat Sport 1, a w internecie na stronie i w aplikacji Polsat Box Go. Relacja tekstowa dostępna na portalu WP SportoweFakty.