Polki zdominowane przez mistrzynie. "Pękałyśmy w końcówkach"

WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: Katarzyna Wenerska
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: Katarzyna Wenerska

- Początki setów były całkiem niezłe. Pękałyśmy w końcówkach - przyznała w rozmowie z Polsatem Sport Katarzyna Wenerska. Rozgrywająca odniosła się do półfinału z Włoszkami. Zapewniła też, że Polki zrobią wszystko, aby wywalczyć medal w Łodzi.

To nie był ani przez chwilę dzień polskich siatkarek. Biało-Czerwone zostały zdominowane przez rywalki w półfinale Ligi Narodów. Reprezentantki Włoch odniosły zdecydowane zwycięstwo. Tak jak przed rokiem nie pozwoliły też naszym zawodniczkom przekroczyć bariery 20. punktu w żadnym z setów.

Po meczu głos zabrała Katarzyna Wenerska. 32-letnia rozgrywająca oceniła w rozmowie z Polsatem Sport to, co wydarzyło się podczas sobotniego starcia w Atlas Arenie.

ZOBACZ WIDEO: Pod siatką: Polki podsumowują kapitalne zwycięstwo z Chinkami

- Początki setów były całkiem niezłe. Później pękałyśmy w końcówkach. Musimy o nich jak najszybciej zapomnieć. Trzeba się zregenerować i odpowiednio przygotować na niedzielny mecz - powiedziała.

Reprezentantka Polski przyznała, że nasza drużyna nie zrealizowała planu taktycznego przygotowanego przez sztab na to spotkanie. - Na pewno w akcjach na wysokich piłkach nie wykonałyśmy dobrej pracy i nie zrealizowałyśmy tego, co założył trener. Miałyśmy wybijać piłki po bloku na aut, wystawy powinny być węższe. Tak naprawdę jednak trudno powiedzieć, co najbardziej zadecydowało o porażce - stwierdziła.

Wenerska nie pozostawiła jednak wątpliwości. Biało-Czerwone powalczą z całych sił o to, aby dostarczyć kibicom radości i po raz kolejny wywalczyć brązowy medal Ligi Narodów.

- Trzeba się szybko zebrać i pozytywnie nastawić na jutro. Mamy o co walczyć. Zrobimy wszystko, żeby powtórzyć sukces z ostatnich dwóch lat - podsumowała.

Komentarze (2)
avatar
Krzysztof Schnitzer
27.07.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To dziwne, że nikt tego nie podnosi w komerntarzach, że Polki powinn grać w takim składzie jak w drugiej części meczu z Chinkami. W zasadzie przegrał mecz ten skład, który przegrał również pier Czytaj całość
avatar
jaro jaro
26.07.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Balonik pękł , Włoszki pokazały miejsce w szeregu . 
Zgłoś nielegalne treści