Jordanow za Nikołowa w Trento?

Jeden z filarów Itasu Diatec Trentino i zarazem najskuteczniejszych siatkarzy Serie A1, Wladimir Nikołow rozstaje się po sezonie z zespołem. Mówi się, że jego miejsce ma zająć rodak, Bojan Jordanow, który obecnie występuje w greckim Olimpiacosie Pireus. Wiadomo też, że z klubu odchodzi polski rozgrywający, Jakub Bednaruk.

-Wlado podpisał roczny kontrakt, który nie zostanie przedłużony - powiedział krótko i precyzyjnie szkoleniowiec Trento, Radostin Stojczew, nie uzasadnił jednak dlaczego. Można jedynie spekulować, że wpływ na decyzję włodarzy klubu ma trudny charakter bułgarskiego atakującego. Siatkarz słynie z ciętego języka i "zamiłowania" do stawiania na swoim za wszelką cenę. Jak zdradzili nam polscy siatkarze w Trento, podczas treningów często dochodziło do ostrej wymiany zdań między Stojczewem a Nikołowem, której świadkami byli pozostali zawodnicy.

Niezależnie od tego decyzja jest zaskakująca nie tylko dla bułgarskich miłośników siatkówki. Wlado Nikołow rozegrał świetny sezon w Serie A1 i dwukrotnie był wybierany najlepszym siatkarzem miesiąca (w grudniu i lutym). O przyszłość zawodnika jest spokojny Prezydent Bułgarskiej Federacji Siatkówki, Danczo Lazarow. - Wlado ma sporo ofert z dobrych klubów i z pewnością znajdzie w którymś z nich miejsce dla siebie – poinformował.

Zgodnie z doniesieniami bułgarskiej prasy, propozycję gry w Trentino otrzymał inny Bułgar, Bojan Jordanow. Zawodnik ma 25 lat i od dwóch sezonów występuje w Olimpiacosie Pireus. W tym roku zespół zdobył brązowy medal mistrzostw Grecji. - Bojan otrzymał trzy oferty - z Trento, Olimpiacosu i Patry – potwierdził Danczo Lazarow. - Sam musi zdecydować, która propozycja jest najlepsza dla jego rozwoju.

Z Trentino pożegna się również polski rozgrywający, Jakub Bednaruk. Siatkarz podpisał roczną umowę i od razu został poinformowany, że w następnym sezonie jego miejsce zajmie włoski zawodnik. Bardzo prawdopodobne, że nasz rozgrywający wyjedzie z Trento ze złotym medalem Serie A1 na szyi. W czwartek Itas Diatec Trentino wygrał pierwszy mecz finałowy z Coprą Piacenaza i ma bardzo duże szanse, by już w najbliższą niedzielę zakończyć rywalizację.

Komentarze (0)