Od dominacji do wielkich emocji. Polki udanie rozpoczęły mistrzostwa świata

Materiały prasowe / VolleyballWorld / Na zdjęciu: reprezentacja Polski U-21 kobiet
Materiały prasowe / VolleyballWorld / Na zdjęciu: reprezentacja Polski U-21 kobiet

Reprezentantki Polski U-21 rozpoczęły udział w mistrzostwach świata od zwycięstwa 3:0 z Egiptem. Nasze siatkarki w dwóch pierwszych partiach dominowały na parkiecie, a w trzeciej musiały stawić czoła ambitnej postawie rywalek.

Reprezentacja Polski U-21 przed rozpoczęciem mistrzostw świata w Indonezji zanotowały bardzo udane przetarcie. Zawodniczki Miłosza Majki w spotkaniu towarzyskim pokonały 3:1 Brazylijki. Na rozpoczęcie czempionatu globu nasze siatkarki zmierzyły się z Egiptem i były zdecydowanymi faworytkami do zwycięstwa.

Początek był nerwowy w wykonaniu obu drużyn. Z czasem Biało-Czerwone złapały pewność swojej gry, co przełożyło się na wynik. Po dwóch wykorzystanych kontratakach przez Julię Hewelt nasz zespół odskoczył na 11:6. W późniejszych fragmentach dominacja prowadzących tylko rosła. Polki punktowały w każdych elementach i po 5-punktowej serii wyszły na 17:8. Dominacja zawodniczek Majki nie ustała, co przełożyło się na pewną wygraną do 15.

ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką: Tłumy oszalały na punkcie Polek. Zobacz ich drogę po brąz Ligi Narodów

Otwarcie drugiej partii nie przyniosło żadnych zmian. Polki utrzymywały swój poziom i stopniowo budowały przewagę, by po 5-punktowej serii i nieudanej akcji ofensywnej Egipcjanek odskoczyć na 12:5. Rywalki miały problemy z wykorzystywaniem własnych akcji, a nasze panie pewnie kończyły kontry i zwiększyły przewagę do dziewięciu "oczek".

Z czasem to po naszej stronie pojawiły się problemy, co wykorzystały przeciwniczki, wygrywając sześć akcji z rzędu i wyraźnie niwelując stratę. Egipcjanki wyraźnie poczuły krew, ale nasze zawodniczki nie dały się dogonić. Biało-Czerwone koncertowo zakończyły tę odsłonę, wygrały siedem ostatnich akcji i triumfowały 25:16.

Pierwsze akcje kolejnego seta były wyrównane. Polki co prawda odskoczyły na dwa punkty, ale rywalki nie dały się zgubić. Egipcjanki ambitnie walczyły jak równy z równym, w czym pomagały też błędy własne naszego zespołu. Obraz tej partii był zaskakujący, szczególnie po dwóch pewnych wygranych.

Polki dopiero w końcówce zbudowały przewagę i po punktowym bloku wyszły na 21:18. Przewaga ta szybko jednak zniknęła, a wszystko za sprawą błędów własnych naszej ekipy. Ostatecznie Biało-Czerwone zmobilizowały się na decydujące fragmenty, wygrały 25:23 i rozpoczęły mistrzostwa świata od trzysetowego zwycięstwa.

W kolejnych dniach poprzeczka dla naszej reprezentacji powędruje znacznie wyżej. W piątek Polki zmierzą się bowiem z Turczynkami, a w sobotę z Włoszkami.

Mistrzostwa świata siatkarek U-21:

Polska - Egipt 3:0 (25:15, 25:16, 25:23)

Polska: Walczak, Hewelt, Fiedorowicz, Adamczyk, Moszyńska, Spławska, Susak (libero) oraz Szewczyk, Podlaska, Malinowska, Milewska

Egipt: Shahein, Ibrahim, Abouelhassan, Hassa, Ali, Elbehiry, Mohamed (libero) oraz Sallam, Elafify, Roukayak

Komentarze (1)
avatar
BlazejB
7.08.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niektóre słabo, niektóre nieźle. Wzorem transmisji z meczów żużlowych przydałoby się wybierać rajderkę meczu. Moją dzisiejszą rajderką jest HEwelt. 
Zgłoś nielegalne treści