Reprezentacja Polski kobiet w sobotę 23 sierpnia o godzinie 15:30 czasu polskiego rozegra swój pierwszy mecz na mistrzostwach świata 2025, które odbywają się w Tajlandii. Podopieczne Stefano Lavariniego trafiły do grupy G wraz z Niemkami, Kenijkami i Wietnamkami. Premierowym rywalem Polek będą zawodniczki z Azji.
Pierwsze mistrzostwa świata dla Wietnamek
Reprezentacja Wietnamu debiutuje na światowym czempionacie, a w awansie wydatnie pomogło jej powiększenie liczby uczestników z 24 do 32 drużyn. Wietnamki przeważnie rywalizują w turniejach rozgrywanych na własnym kontynencie, gdzie w ostatnich latach poczynają sobie coraz lepiej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Legenda na ekskluzywnych wakacjach. Pokazał nagrania
"Fakt, że wietnamska drużyna kobiet po raz pierwszy bierze udział w najbardziej prestiżowych zawodach na świecie jest wielką dumą. Historyczna chwila wyznacza nowy rozdział w dziejach naszej siatkówki" - czytamy w komunikatach federacji.
Siatkarki z Wietnamu kolekcjonują lokalne tytuły - do tej pory wywalczyły 41 krążków oficjalnych imprez siatkarskich, z czego aż 17 medali w tym dorobku stanowią te, które zdobyły na VTV Cup - turnieju, którego pomysłodawcą jest wietnamska federacja piłki siatkowej.
Jednym z najcenniejszych krążków Wietnamek jest brąz przywieziony z Challenger Cup w 2024 roku. Na wyróżnienie zasługuje także równa forma w Asian Nations Cup - tam od trzech lat rywalki Polek sięgają po złoto.
Rywal-zagadka ze skandalem w tle
Pytanie jednak, czy te osiągnięcia możemy uznać za krystalicznie czyste? Ostatnie tygodnie sprawiły, że o kobiecej kadrze Wietnamu mówimy w kategoriach jednego z największych skandali nie tylko w siatkówce, ale w sporcie w ogóle.
Na mistrzostwach świata do lat 21 Wietnam był jednym z największych zaskoczeń - siatkarki z Azji zajęły 2. miejsce w grupie i kiedy już przygotowywała się do gry w fazie play-off, gruchnęła informacja o zawieszeniu dwóch zawodniczek - Dang Thi Hong i Pham Qunh Huong, które podejrzewano o niezgodność płci. W efekcie Wietnamki zostały ukarane czterema walkowerami.
Co istotne - najprawdopodobniej podobną sytuację mamy w seniorskiej kadrze. Obędzie się bez wykluczeń, bo wietnamska federacja wyciągnęła wnioski i w poniedziałek poinformowała, że Nguyen Thi Bich Tuyen zrezygnowała z udziału w mistrzostwach świata. Oficjalnie z powodów rodzinnych, jednak istnieją podejrzenia, że tutaj również mamy do czynienia z potencjalną aferą biologiczną.
Wątpliwości u wspomnianej siatkarki budzi jej fizyczny wygląd, który odbiega od standardów w innych żeńskich kadrach. Wycofanie się Tuyen sprawia, że Wietnamki tracą swoją najlepszą zawodniczkę, która dzierżyła również opaskę kapitańską i była niekwestionowaną liderką zespołu.
Polki wyraźnymi faworytkami
W obliczu rywala-zagadki, Polkom pozostaje raczej skupić się wyłącznie na sobie i nie zaprzątać sobie głowy skandalami w szeregach przeciwniczek. Zwłaszcza, że pierwsza część sezonu była dla naszych zawodniczek naprawdę udana, a kadra, którą zabrał do Tajlandii Stefano Lavarini, jest imponująca. Nie bez powodu Biało-Czerwone stawiane są w roli faworytek do wygrania grupy G.
Główną siłą reprezentacji Polski powinny być Magdalena Stysiak, która w ostatnich tygodniach spisywała się bardzo dobrze, a także Agnieszka Korneluk, która imponująco wyglądała w starciu o brązowy medal Ligi Narodów przeciwko Japonkom. O dobre przyjęcie również nie powinniśmy się martwić, ponieważ w niezłej formie jest Aleksandra Szczygłowska.
Wietnamki wydają się być idealnym rywalem na start turnieju i podbicie morale drużyny przed rywalizacjami z Kenijkami i Niemkami. Strata seta w meczu z azjatycką drużyną będzie niespodzianką.
Początek meczu Polska - Wietnam w sobotę 23 sierpnia o godzinie 15:30. Relację tekstową LIVE przeprowadzi portal WP SportoweFakty.