Stefano Lavarini zadowolony. Chwali zespół po meczu z Wietnamem

WP SportoweFakty / Monika Pliś
WP SportoweFakty / Monika Pliś

Siatkarki reprezentacji Polski musiały się mocno namęczyć, aby zainkasować komplet punktów po meczu z Wietnamem. Mimo to selekcjoner Biało-Czerwonych chwalił zespół za zwycięstwo. - Zagraliśmy dobry mecz - przyznał w rozmowie ze Sport Interia.

"Zakuć, zdać, zapomnieć" - mawiają studenci przed egzaminem, który po prostu trzeba zaliczyć. Podobne podejście, można było odnieść wrażenie, towarzyszyło Polkom przed meczem z Wietnamem na Mistrzostwach Świata 2025 siatkarek, czyli "wygrać i zapomnieć". Azjatki miały jednak na to spotkanie inny plan.

Po pierwszym secie sporo było niepokoju, bowiem zawodniczki Stefano Lavariniego sensacyjnie poległy 23:25. Biorąc pod uwagę, że przeciwnikiem był 22. w rankingu FIVB Wietnam, to olbrzymia wpadka. Włoski szkoleniowiec w pomeczowych wypowiedziach zachowywał jednak spokój.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Legenda na ekskluzywnych wakacjach. Pokazał nagrania

- W pierwszym secie nie potrafiliśmy poradzić sobie z zagrywką rywalek, która z taktycznego punktu widzenia była bardzo dobra. Do tego doszły sytuacje z "wysokimi" piłkami. Popełniliśmy niewiele błędów, ale te, które się nam zdarzyły, przyszły w kluczowych momentach.  Nie byliśmy wystarczająco dobrzy, by wygrać pierwszego seta - powiedział selekcjoner reprezentacji Polski w rozmowie z Interia Sport.

Zaskakujący przebieg miały również kolejne partie, które zakończyły się po myśli Biało-Czerwonych. W drugim i trzecim secie dominacja Polek nie podlegała dyskusji. W czwartej ponownie do głosu doszły Azjatki, które były bliskie doprowadzenia do tie-breaka. Ostatecznie jednak brązowe medalistki tegorocznej Ligi Narodów cieszyły się z trzech punktów.

- Rozwiązaliśmy problemy taktyczne, które mieliśmy na początku i nawet jeśli nie rozpoczęliśmy najlepiej czwartego seta, potrafiliśmy wrócić i zdobyć trzy punkty. To są mistrzostwa świata i tutaj każdy może sprawić problemy, które mogą kosztować stratę punktów. Nas kosztowało to jednego seta, przez większość meczu graliśmy jednak dobrze - powiedział Lavarini.

Komentarze (5)
avatar
steffen
24.08.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zrobiły swoje, wykonały plan, miały wygrać za 3 pkt i tak się stało. Gdyby kopacze na MŚ wygrali pierwszy mecz gładko 3-1 z kimkolwiek, fachowcy i kibice pisaliby że dobry początek, są 3 punkty Czytaj całość
avatar
Yollo
24.08.2025
Zgłoś do moderacji
5
3
Odpowiedz
No z pewnością się zaskoczył, że prowadzona przez niego rzekomo 3 drużyna w rankingu FIVB przegrywa seta z 142 drużyną w tym rankingu i wygląda jak bezradne dziewczynki... 
avatar
Kazimierz Wieński
24.08.2025
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Zagrywki jak nie było tak nie ma ,czas to zmienić !!!1 
avatar
madziar5119
24.08.2025
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Co mnie niepokoi ? otóż , potrafimy tracić punkty seriami , bez stosownej reakcji zatrzymującej tę serię , nawet jeśli mamy własny serwis , wówczas zagrywka wplata się w seryjne błędy . Jak na Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści