Niewiarygodna sensacja na mistrzostwach świata!

Materiały prasowe / VolleyballWorld / Mecz Argentyna - Francja na MŚ 2025
Materiały prasowe / VolleyballWorld / Mecz Argentyna - Francja na MŚ 2025

Siatkarze reprezentacji Francji przegrywajac 0:2 zdołali wrócić do gry. W tie-breaku jednak oddali inicjatywę Argentyńczykom, przegrywając cały mecz 2:3. Mistrzowie olimpijscy odpali z mistrzostw swiata już po fazie grupowej!

Takiego scenariusza dla reprezentacji Francji chyba nikt nie przewidział. Po dwóch kolejkach Trójkolorowi znaleźli się nad przepaścią. Przegrana z Finlandią sprawiła, że dla reprezentacji Argentyny i Francji, czwartkowa potyczka była z gatunku "być albo nie być". Podczas tegorocznego mundialu, rzeczy niemożliwe jednak nie istnieją, w związku z czym nawet mistrzowie olimpijscy nie mogli być pewni swego.

Francuzi do meczu przystąpili z Nicolasem Le Goff, Earvinem Ngapethem i Trevorem Clevenot. Cała trójka w ostatnich dniach zmagała się z problemami zdrowotnymi, jednak w meczu o tak wielką stawkę, nie mogło ich zabraknąć. Już pierwszy set pokazał jednak, że to może nie wystarczyć. Mistrzowie olimpijscy przez długi czas musieli gonić wynik, a kiedy w końcówce zdołali przechylić prowadzenie na swoją korzyść, nie wykorzystali setballa i zostali za to skarceni. Argentyna była dwa sety od przypieczętowania gigantycznej sensacji i eliminacji Les Bleus z turnieju.

ZOBACZ WIDEO: Pod siatką: Zobacz, co się działo na meczu Polaków. "Pomagają nam"

Francuzi musieli odpowiedzieć, aby zachować margines błędu na kolejne sety. Do tego potrzebne było znalezienie recepty na kapitalnie dysponowanego Luciano Vicentina. Skrzydłowy Albicelestes w ataku grał jak natchniony. Zawodnicy Marcelo Mendeza kapitalnie prezentowali się również w polu zagrywki, ustawiając sobie grę rywali. Podobnie jak w inauguracyjnej odsłonie gracze z Ameryki Pd. szybko wypracowali sobie niewielką przewagę, którą starali się utrzymywać. Andrea Giani szukał rozwiązań, rotował składem. Na nic to się jednak zdało. Po dwóch setach udział Trójkolorowych w fazie play-off mistrzostw świata zawisł na włosku.

W trzecim secie nic nie wskazywało na to, żeby Francuzi byli w stanie odwrócić losy rywalizacji. Luciano De Cecco, dla którego jest to szósty mundial, niczym profesor kierował grą Argentyńczyków, którzy z każdą kolejną akcją byli bliżej przypieczętowania losu rywali (15:15). Trójkolorowych uratowało wejście na boisko Yacine'a Louati i Theo Faure. Efekt świeżej krwi zaważył na wyniku trzeciego seta.

Trójkolorowi przed meczem z Argentyną zapewniali, że są spokojni, bowiem nie raz już byli pod ścianą. W czwartkowym starciu kolejny raz potwierdzili, że będąc pod presją, radzą sobie znakomicie. Po wygraniu trzeciego seta poszli za ciosem. Wygrali czwartego seta i doprowadzili do tie-breaka, który decydował o tym, która z drużyn awansuje do 1/8 finału.

Matematyka dla Albicelestes była bezlitosna, musieli pokonać Francję w tie-breaku, aby pozostać w grze. Odetchnęli Finowie, których set stracony z Koreańczykami mógł wiele kosztować. Tak się jednak nie stało, różnice punktowe w rozegranych partiach były bowiem niekorzystne dla ekipy Marcelo Mendeza. Emocje były olbrzymie, arbiter spotkania, Wojciech Maroszek, już po kilku akcjach musiał uspokajać zawodników obu ekip.

Obie drużyny w piątej partii rzuciły na szalę wszystkie swoje umiejętności, kibice momentami obserwowali siatkarską magię w wykonaniu obu zawodników. Olbrzymim kunsztem wykazywał się Luciano De Cecco, w obronie cuda wyczyniał Jenia Grebennikov. W końcówce minimalną przewagę wypracowali Albicelestes (12:10). Argentyńczycy nie wypuścili szansy z rąk. Francuzi przegrali 2:3 i pożegnali się z turniejem już po fazie grupowej!

Grupa C:

Francja - Argentyna 2:3 (26:28, 23:25, 25:21, 25:20, 12:15)

Francja: Ngapeth, Brizard, Le Goff, Chinenyeze, Patry, Clevenot, Grebennikov (libero) oraz Jouffrey,

Argentyna: Koukartsev, Vicentin, Loser, Gallego, De Cecco, Palonsky, Danani (libero) oraz Gomez, Giraudo.

Tabela zapewniona przez Sofascore
Komentarze (34)
avatar
Jurek13
18.09.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fornal na lawke rezewowych. Jak Leonowi bedzie zle szlo, to Sasaka na lewa strone. Na przyszlosc Gierzota trzeba wziazc do reprezentacji. 
avatar
Alfer2015
18.09.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
GRATULUJĘ ARGENTYNIE !!:)) ...gdybym miał opisać swoje emocje ? hm... coś między wiadomością o spadku, a skręceniem kostki przez nielubianą sąsiadkę ... 
avatar
Ginewra
18.09.2025
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
No to teraz Ngapetek będzie miał więcej czasu na śmiganie po pijaku bolidami i zabawy w damskiego bokserka. 
avatar
Long Penetrator
18.09.2025
Zgłoś do moderacji
28
26
Odpowiedz
No i tym naszym łamagom pozostaną kelnerzy. Jak zdobędą medal to będzie miał wartość kartofla. 
avatar
krzysztof kowalczyk
18.09.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
niezwyklośc istnieje!!!!!!!!!!! 
Zgłoś nielegalne treści