Siatkarze reprezentacji Polski nie zawiedli oczekiwań kibiców i po raz piąty na sześć ostatnich turniejów zameldowali się w strefie medalowej mistrzostw świata. W środowym spotkaniu przewaga naszego zespołu nie podlegała dyskusji, na co zwrócił uwagę Marcin Gałązka, podkreślając, że awans był bezapelacyjny i przekonujący.
ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką: kulisy wygranego meczu Polski z Kanadą
Doskonałe recenzje za swój występ zebrali praktycznie wszyscy Polacy. Najczęściej jednak podkreślano dobrą grę Marcina Komendy, który znakomicie współpracował nie tylko ze skrzydłowymi, ale również ze środkowymi, co podkreślił siatkarski ekspert Jakub Balcerzak.
Z kolei dziennikarka TVP Sport, obecna na Filipinach - Sara Kalisz, nie omieszkała uwiecznić reakcji kwadratu dla rezerwowych na dobrą zmianę w wykonaniu Maksymiliana Graniecznego, dla którego tegoroczny występ na mundialu to debiut na imprezie tej rangi.
To, co najbardziej może cieszyć nie tylko polskich siatkarzy, ale również organizatorów turnieju mistrzostw świata na Filipinach, to frekwencja. O ile w poprzednich meczach można było narzekać na liczbę kibiców, to tym razem trybuny prezentowały się godnie, o czym wspomniał Artur Gac, dziennikarz serwisu Interia.
Maciej Piasecki z Wprost, zwrócił z kolei uwagę na słowa komentującego to spotkanie dla telewizji Polsat Sport, Wojciecha Drzyzgi. Siatkarski ekspert nieczęsto to czyni, ale tym razem chwalił grę Marcina Komendy.
Na koniec Piotr Siekierski z podcastu siatkarskiego #VolleyTime na YouTube podsumował dotychczasowe występy naszych siatkarzy na MŚ 2025. Zdaniem dziennikarza, Biało-Czerwonych dopiero w półfinale turnieju czeka poważne wyzwanie.
A tak wyglądała ostatnia akcja siatkarskiego ćwierćfinału, po której polscy siatkarze mogli cieszyć się z awansu do strefy medalowej. Takich obrazków chcemy oglądać na mundialu jak najwięcej.