Zostali zatrzymani na polskiej granicy. Wiadomo kim są członkowie niemieckiego klubu

Getty Images / Moritz Eden / City-Press GmbH Bildagentur via Getty Images / Na dużym zdjęciu Nehemiah Mote, na małym Mote i , Alexandre Leal.
Getty Images / Moritz Eden / City-Press GmbH Bildagentur via Getty Images / Na dużym zdjęciu Nehemiah Mote, na małym Mote i , Alexandre Leal.

Siatkarze Berlin Recycling Volleys podróżowali na turniej do Gorzowa Wielkopolskiego. Po przekroczeniu granicy z Polską autokar został zatrzymany do kontroli. Nie przeszli jej środkowy tego zespołu, Nehemiah Mote, i asystent trenera, Alexandre Leal.

W weekend zespół ze stolicy Niemiec wziął udział w Turnieju o Puchar Prezydenta Miasta Gorzowa. Nieoczekiwane problemy pojawiły się, gdy klubowy autokar przekroczył granicę z Polską.

Jak relacjonuje "Bild", pojazd został zatrzymany do kontroli przez funkcjonariuszy Straży Granicznej. W jej trakcie okazało się, że 32-letni australijski środkowy Nehemiah Mote i 35-letni brazylijski członek sztabu szkoleniowego Alexandre Leal nie mieli przy sobie paszportów. Zostali więc odesłani na niemiecką granicę, podczas gdy reszta drużyny kontynuowała podróż do Gorzowa Wielkopolskiego.

ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką: Polacy już w kraju. Grbić nie ukrywał rozczarowania

Mote i Leal kilka godzin później zostali przewiezieni do przejścia granicznego w Słubicach, skąd pieszo pokonali Most Przyjaźni łączący to miasto z Frankfurtem nad Odrą. Tam czekał już na nich poinformowany o całej sytuacji rzecznik prasowy Berlin Recycling Volleys, który przywiózł ze sobą ich paszporty. Obaj wsiedli do samochodu i ponownie ruszyli do Gorzowa.

Tym razem dotarli do celu bez żadnych przygód. Co prawda przegapili drużynową kolację w hotelu, ale zdążyli na pierwszy mecz turnieju. Mote nie krył zaskoczenia całą sytuacją.

- Gram w Niemczech od dziesięciu lat i dotąd do wjazdu do Polski wystarczał mój dowód osobisty. Tym razem byłem chyba trochę naiwny wobec nowych przepisów - stwierdził.

Przypomnijmy, że w lipcu Polska wprowadziła tymczasowe kontrole na granicy z Niemcami i Litwą. Z tego powodu Mote i Leal, jako obywatele krajów spoza Unii Europejskiej, potrzebowali paszportów, by legalnie dostać się na terytorium naszego kraju.

W Turnieju o Puchar Prezydenta Miasta Gorzowa uczestniczyły cztery zespoły. Berlin Recycling Volleys najpierw przegrał w półfinale 2:3 z późniejszym triumfatorem, ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, a w meczu o trzecie miejsce, również po pięciu setach, musiał uznać wyższość ligowego rywala - SVG Luneburg. Grono uczestników zmagań uzupełnił miejscowy Cuprum Stilon Gorzów.

Komentarze (2)
avatar
yes
6.10.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jeżeli jest Gorzów Wielkopolski, to jest prezydent Gorzowa Wielkopolskiego i Turniej o jego puchar.
Sprawdziłem - chyba, że miejscowi się mylą... 
avatar
Konrad Poboży
6.10.2025
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Kątrole są prowadzone w Nemczech od wielu lat, dlatego my odwzajemniamy. Obywatele Niemiec muszą wiedzieć, że w Polsce również obowiązuje prawo które trzeba przestrzegać. 
Zgłoś nielegalne treści