Czy AZS Olsztyn nawiąże do mistrzowskich tradycji?

WP SportoweFakty / Monika Pliś / Jan Hadrava (z lewej) i Moritz Karlitzek (z prawej)
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Jan Hadrava (z lewej) i Moritz Karlitzek (z prawej)

W ciągu swojej 75-letniej historii siatkarze AZS-u Olsztyn pięciokrotnie sięgali po mistrzostwo Polski. Obecnie nie znajdują się w gronie ścisłych faworytów do zdobycia medalu. Na co zatem liczą "Akademicy" w kolejnym sezonie ligowym?

W poprzednim sezonie PlusLigi doszło do prawdziwych przetasowań na ławce trenerskiej Indykpolu AZS Olsztyn. Po kilku porażkach z rzędu na początku rozgrywek, do dymisji podał się Juan Manuel Barrial. Zespół przejął jego dotychczasowy asystent, Marcin Mierzejewski, który wydostał swoich siatkarzy ze strefy spadkowej i zbliżył się do ligowej "ósemki". Poważna choroba zmusiła popularnego “Mierzeja” do przerwania kariery trenerskiej, a do końca rozgrywek zatrudniono Daniela Plińskiego, którego zwolniono w trakcie trwania sezonu z PSG Stali Nysa.

Kampanię 2024/2025 olsztynianie zakończyli na 9. miejscu w tabeli. Do 8. miejsca, które zapewniało awans do fazy play-off, zabrakło im zaledwie jednego punktu. Bilans spotkań nie przemawiał na korzyść biało-zielonych, gdyż na 30 spotkań wygrali zaledwie 12.

ZOBACZ WIDEO: Dostał przelew od ministerstwa. Aż zadzwonił, czy to na pewno ta kwota

Październik 2025 roku w olsztyńskim środowisku upłynął pod znakiem celebrowania 75-lecia istnienia klubu - z tego powodu, na kilka dni przed startem ligi, władze AZS-u zorganizowały specjalny mecz towarzyski z SVG Luneburg, drużyną z niemieckiej Bundesligi. Podczas spotkania uhonorowano legendy olsztyńskiej siatkówki.

To wydarzenie tylko utrwaliło w głowach kibiców sukcesy drużyny z lat 70. i 90. XX wieku, w tym pięciokrotne mistrzostwo Polski. Wielu sympatyków marzy o nawiązaniu do mistrzowskich tradycji, lecz teraźniejszość wygląda jednak nieco inaczej. Indykpol AZS Olsztyn od kilkunastu dobrych lat należy bardziej do grona pretendentów walczących o awans do finałowej "ósemki", niż medalowych faworytów.

Jaki cel zatem stawiają przed sobą reprezentanci klubu z Warmii i Mazur? - Oczywiście wiem, że to ambitny cel, ale w sporcie trzeba mierzyć wysoko. Naszym głównym zadaniem jest awans do fazy play-off i jestem przekonany, że ten zespół ma na to potencjał. Mamy bardzo wyrównany skład – to sprawia, że każdy trening jest rywalizacją i buduje naszą siłę - powiedział podczas przedsezonowej konferencji prasowej trener “Akademików” Daniel Pliński.

— Jesteśmy gotowi i zmotywowani. Oczywiście chcielibyśmy osiągnąć lepszy wynik niż w poprzednim roku, ale przede wszystkim zależy nam, żeby wszyscy byli zdrowi. To podstawa, bo bez zdrowia trudno myśleć o sukcesach — dodał podczas konferencji kapitan olsztynian Jan Hadrava.

Przed startem sezonu 2025/2026 ze składu Indykpolu AZS Olsztyn odeszło aż siedmiu siatkarzy: podstawowi - Eemi Tervaportti, Nicolas Szerszeń, Manuel Armoa i Szymon Jakubiszak - oraz rezerwowi: Karol Jankiewicz, Daniel Gąsior i Kamil Szymendera.

Klub dokonał jednak kilkau znaczących wzmocnień. Są nimi doświadczeni reprezentanci swoich krajów, czyli Johannes Tille oraz Arthur Szwarc czy wprawieni w ligowe batalie Paweł Halaba i Łukasz Kozub. Biało-zieloną talię Daniela Plińskiego uzupełnili Seweryn Lipiński oraz Karol Borkowski, obecni od dłuższego czasu na parkietach PlusLigi.

Skład olsztynian jest swoistą mieszanką doświadczonych graczy wspieranych przez uzdolnioną młodzież. Sezon pokaże, czy ten potencjał wystarczy by awansować do fazy play-off, o której marzą włodarze klubu.

Kadra Indykpolu AZS Olsztyn na sezon 2025/26:

Rozgrywający: Johannes Tille, Łukasz Kozub
Atakujący: Jan Hadrava, Arthur Szwarc, Szymon Patecki
Przyjmujący: Moritz Karlitzek, Paweł Halaba, Mateusz Janikowski, Karol Borkowski, Kacper Sienkiewicz
Środkowi: Seweryn Lipiński, Jakub Majchrzak, Dawid Siwczyk, Paweł Cieślik
Libero: Kuba Hawryluk, Jakub Ciunajtis

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści