Trener Lotto Chemika Police wyjaśnił swoje zachowanie w czasie meczu

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Dawid Michor
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Dawid Michor

Dawid Michor prawie nie przeprowadził zmian, unikał wideoweryfikacji w czasie meczu z #VolleyWrocław. Opłaciło się, ponieważ Lotto Chemik Police ani na moment nie stracił kontroli nad grą.

Dawid Michor i jego siatkarki cieszyli się zwycięstwem 3:0. W nieco ponad godzinę, co w tym sezonie nie zdarza się często w meczach Tauron Ligi. Lotto Chemik Police sprawnie wypunktował #VolleyWrocław, choć przed rozpoczęciem spotkania sąsiadował z rywalem znad Odry w tabeli. Tym samym zanosiło się na bardziej wyrównane granie niż było w rzeczywistości. Na boisku doszło do demolki 25:20, 25:15, 25:16.

- Graliśmy dobrze całym zespołem. Podobała mi się gra serwisem, realizacja taktyki. Nie ma się co oszukiwać, że trzy wcześniejsze porażki odbiły się na zespole, który jest ambitny. Z nich jednak też można było dużo wynieść, skonsolidować się i zmobilizować do pracy - mówi trener Dawid Michor po meczu.

Z kwadratu rezerwowych Chemika weszła tylko druga libero, poza tym trener nie zmieniał siatkarek w szóstce.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co oni zrobili! Niesamowity gol w ósmej sekundzie

- Nie czułem zmian. Uwaga sztabu była skupiona na utrzymaniu koncentracji. Było nawet drobne zamieszanie w drugim secie, ale nie chciałem tego sprawdzać, żeby nie robić przerw i nie zmarnować przewagi w jakiś niepotrzebny sposób - wspomina trener Chemika.

W tym tygodniu jeszcze jeden mecz z udziałem Lotto Chemika Police. Na wyjeździe przeciwnikiem byłego mistrza Polski będzie Metalkas Pałac Bydgoszcz, z którym w poprzednim sezonie poniósł dwie porażki.

- Myślimy o tym meczu od środy. Chcemy przełamać się z tym przeciwnikiem. Mamy powody do optymizmu po dobrej grze w ostatnim meczu. Zdecydowanie wygrana w Bydgoszczy jest możliwa. Przestrzegam na teraz, przed półmetkiem sezonu, przed patrzeniem w tabelę. Robimy swoje, mamy naszą robotę do zrobienia - zapowiada Dawid Michor.

Mecz z Pałacem rozpocznie się w niedzielę o godzinie 20.

Komentarze (1)
avatar
DziedzicPruski
19.11.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Tytuł jakby jakąś awanturę wywołał, a on.... nie robił zmian.
Dobrze szło, to po co robić zmiany? 
Zgłoś nielegalne treści