Grupa 1
Spotkanie Grześków z poznańskim AZS miało być meczem kolejki. Jednak chyba trochę rozczarowało. Gospodarze pod wodzą trenera Mariana Durleja mieli skuteczny plan na ogranie rywala tylko na pierwszy set. Potem zdecydowanie górowali goście, udanie rewanżując się za porażkę u siebie w pierwszym spotkaniu.
Wpadkę kaliszan wykorzystali zielonogórzanie, którzy po dramatycznym spotkaniu w Bydgoszczy wywieźli dwa punkty i samodzielnie prowadzą w tabeli. Jednak walka o fotel lidera rozstrzygnie się dopiero w ostatnim spotkaniu fazy zasadniczej, gdzie naprzeciw siebie staną dwie najbardziej zainteresowane ekipy.
Z wyścigu o pierwszą czwórkę wypadła ostatecznie Olimpia Sulęcin, która po porażce we Wrześni, uległa ponownie tym razem w Lubinie.
Jednak Cuprum nadal czuje za sobą oddech Krispolu, który również wygrał w tej kolejce za trzy punkty w Pruszcz Gdańskim. Walka o prawo gry o pierwszą ligę rozstrzygnie się dopiero za tydzień.
Komplikuje się sytuacja zespołów w dole tabeli, bowiem w spotkaniu Trefla z Orionem mieliśmy tie break i na dziś aż trzy zespoły mają na koncie po dziesięć punktów, więc ostateczny podział miejsc na koniec fazy zasadniczej i rozstawienie w play-out będzie znany po ostatniej kolejce.
Awans do fazy play-off o pierwszą ligę zapewniły sobie:
Grześki Kalisz, AZS UZ Zielona Góra, AZS UAM Poznań
Pozostanie w lidze na miejscach w środku stawki zapewniła sobie:
Olimpia Sulęcin
O pozostanie w lidze w fazie play-out zagrają:
Chemik Bydgoszcz (pewny 7 miejsca)
Orion Sulechów, Trefl II Gdańsk, Czarni Pruszcz Gdański
Wyniki 17 kolejki:
Grześki Hellena Kalisz - KS AZS UAM Poznań 1:3
Chemik Bydgoszcz - AZS UZ Zielona Góra 2:3
Cuprum Lubin - Olimpia Sulęcin 3:0
Czarni Pruszcz Gdański - Krispol Września 0:3
Trefl II Gdańsk - Orion Sulechów 3:2
Grupa 2
W tej grupie większość rozstrzygnięć zapadła już w środę, jednak zespoły nadal walczą o jak najlepsze rozstawienie w dalszych fazach gry. Toteż nikogo nie dziwi wpadka Rośka, który gra już o przysłowiową pietruszkę z Volley-em Rybnik. Goście potrzebowali punktów, więc je z Sycowa wywieźli.
Kolejne spotkanie walkowerem oddała Burza, co już burzy sportową rywalizację w tej grupie. W tej kolejce akurat prezent dostała Bzura, która była pewna akurat miejsca w środku stawki. Nadal jednak nie mamy jakiejkolwiek reakcji ze strony PZPS, bowiem nie mogliśmy znaleźć w przedsezonowych zasadach oraz regulaminach, co się dzieje, gdy w trakcie sezonu drużyna oddaje walkowery. Oprócz kar pieniężnych na konto związku, nie ma ani słowa o karach dyscyplinarnych by zachować ducha sportu. Jedyny przepis, który mógłby znormalizować sytuację w grupie pochodzi z Przepisów Sportowych 2009-2010:
33.e. - Wycofanie zespołu z rozgrywek po ich rozpoczęciu spowoduje anulowanie wszystkich punktów tej drużyny oraz punktów zdobytych w spotkaniach z tą drużyną w danej rundzie rozgrywkowej oraz konsekwencje określone w Komunikacie Organizacyjnym PZPS.
Zapewne sam klub nie jest zainteresowany by wycofać się z rozgrywek, więc pewnie w play-off znów będą walkowery, czyli siatkarski kabaret trwa.
W tej kolejce poznaliśmy już przeciwnika dla Burzy w play-off. Środowy, nowy lider z Bełchatowa grał sportowo do końca i u siebie zdeklasował AZS Opole, zapewniając sobie pierwsze miejsce na koniec fazy zasadniczej.
Trwa również korespondencyjny pojedynek o druga lokatę w grupie. Sudety po ostatnich wpadkach w końcu zgarnęły trzy punkty z Częstochową. Jednak komplet oczek zgarnęli Czarni Rząśnia i nadal mają do graczy z Kamiennej Góry tylko punkt straty.
Awans do fazy play-off o pierwszą ligę zapewniły sobie:
Skra Bełchatów (wywalczyła 1 miejsce w grupie)
Sudety Meblomarket Kamienna Góra, Burza Wrocław, Czarni Rząśnia
Pozostanie w lidze na miejscach w środku stawki zapewniły sobie:
Bzura Ozorków (wywalczyła 5 miejsce w grupie)
Rosiek Syców ((wywalczył 6 miejsce w grupie)
O pozostanie w lidze w fazie Play-Out zagra:
AZS Politechnika Opolska, Delic Pol Częstochowa, Victoria Wałbrzych, Volley Rybnik.
Wyniki 21 kolejki:
Rosiek Syców - Volley Rybnik 1:3
Burza Wrocław - Bzura Ozorków 0:3 v.o.
Sudety Kamienna Góra - Delic Pol Częstochowa 3:1
Skra II Bełchatów - AZS Politechnika Opolska 3:0
Czarni Rząśnia - Victoria Wałbrzych 3:1
SMS PZPS II Spała - pauza
Grupa 3
Gdy wydawało się, że o fotel lidera będzie walka do ostatniego spotkania, nieoczekiwanie Pekpol został zwycięzcą tej grupy kolejkę przed końcem. Co prawda w spotkaniu w Kozienicach lider stracił seta, nie mniej jednak zgarnął jak się okazało kluczowy komplet punktów.
Ekipa Czarnych Radom, która mogła ewentualnie zagrozić liderowi, sensacyjnie poległa na własnym parkiecie Asem Białołęka. Podopieczni trenera Szulca są niemal pewni gry w fazie Play-Off.
Teoretyczne szanse na wskoczenie do górnej czwórki zachowała jeszcze Wilga, która u siebie z dużą łatwością ograła akademików z Olsztyna. Jednak strata aż trzech oczek do Asa jest już chyba nie do nadrobienia.
I u góry i w dole tabeli trwa wyścig o najlepsze rozstawienie. Toteż w spotkaniu Legii z Ósemką mocno pachniało tie breakiem. Jednak goście przetrzymali w czwartym secie wojnę nerwów i zwyciężyli 29:27, wywożąc trzy cenne punkty ze stolicy.
Mocy nabiera przed spotkaniami o utrzymanie się w lidze tomaszowska Lechia. Tym razem u siebie za trzy oczka ograli akademików z Warszawy, minimalizując ich szansę na wywalczenie bezpiecznego środka tabeli niemal do zera.
Awans do fazy Play-Off o pierwszą ligę zapewniły sobie:
Pekpol Ostrołęka (wywalczył 1 miejsce w grupie)
Czarni Radom, Ósemka Siedlce
O pozostanie w lidze w fazie Play-Out zagrają:
Armat Kozienice (pewny dziesiątego miejsca na koniec rundy zasadniczej)
Lechia Tomaszów, Legia Warszawa.
Wyniki 17 kolejki:
Armat Kozienice - Pekpol Ostrołęka 1:3
Czarni Radom - As Białołęka 1:3
Legia Warszawa - Ósemka Siedlce 1:3
Peiying Wilga Garwolin - AZS II UWM Olsztyn 3:0
Lechia Tomaszów Mazowiecki - AZS UW Warszawa 3:1
Grupa 4
Mieliśmy prawdziwy hit tej kolejki. W spotkaniu Wandy i Karpat, dla obu ekip każdy punkt był cenny. Miejscowi prowadzili już 2:0, ale rywal zdołał nadrobić straty. W tie breaku szczęście uśmiechnęło się do Wandy, która dopisała sobie dwa punkty meczowe. Niemniej jednak sytuacja na finiszu ligi jest nader ciekawa, bowiem swe mecze za trzy oczka wygrał Wisłok oraz Politechnika. Z wymienionej czwórki jedna z ekip nie zagra w play-off, tylko nie wiemy jeszcze która, bowiem między nimi są bardzo małe różnice punktowe.
Lider z Będzina nie miał większych problemów z wygraniem w Siemianowicach Śląskich. Dla gości był to mecz jedynie o prestiż, ale zagrali sportowo, czym zasmucili miejscowych kibiców, bowiem Górnik jest już pewny dziewiątego miejsca na koniec fazy zasadniczej.
Resovia po porażce Górnika nadal walczy o poprawienie końcowej pozycji. W spotkaniu z pewnym utrzymania się w lidze Rafako o sensacji mowy być nie mogło. Bardziej zmotywowani gospodarze łatwo ograli przyjezdnych za trzy oczka. Przy jednoczesnej porażce Błękitnych z Politechniką, teraz oba zespoły mają bowiem po siedemnaście punktów.
Awans do fazy play-off o pierwszą ligę zapewnił sobie:
MKS MOS Interpromex Będzin (pewny 1 miejsca)
Pozostanie w lidze na miejscu w środku stawki zapewniło sobie:
Rafako Racibórz (pewny 6 miejsca)
O pozostanie w lidze w fazie play out zagrają:
STS Skarżysko-Kamienna (pewny 10 miejsca)
Górnik Siemianowice Śląskie (pewny 9 miejsca)
Resovia II Rzeszów, Błękitni Ropczyce
Wyniki 17 kolejki:
Wanda Kraków - Karpaty Krosno 3:2
MKS Wisłok Strzyżów - STS Skarżysko-Kamienna 3:0
AZS Politechnika Krakowska - Błękitni Ropczyce 3:0
Górnik Siemianowice Śląskie - MKS MOS Interpromex Będzin 0:3
Resovia II Rzeszów - Rafako Racibórz 3:1