Zmienne szczęście, ale wartościowe wyniki Polek w Turcji

Instagram / kuzeyboruspor / Na zdjęciu: Martyna Czyrniańska
Instagram / kuzeyboruspor / Na zdjęciu: Martyna Czyrniańska

Rywalizacja w 9. kolejce ligi tureckiej kobiet przyniosła zwycięstwa tylko trzech drużyn Polek. Nie w każdym przypadku solidne wyniki naszych siatkarek przełożyły się na wygrane.

Pierwszym polskim akcentem w tej kolejce Sultanlar Ligi było sobotnie spotkanie Aydin Buyuksehir Belediyespor z Arasem Kargo. Gospodynie nie zdołały nawiązać walki z rywalkami i pokusić się o kolejne zwycięstwo. Zespół Aleksandry Rasińskiej i Martyny Grajber-Nowakowskiej przegrał 0:3, a tylko trzecia partia przyniosła emocje.

Nasza atakująca była najlepiej punktującą zawodniczką swojego zespołu. Zdobyła 12 "oczek", dokładając do udanych zbić dwa asy serwisowe. Grajber-Nowakowska zapunktowała z kolei 4-krotnie, ale jej skuteczność w ataku i przyjęciu pozostawiała sporo do życzenia.

ZOBACZ WIDEO: Była 10. sekunda meczu. Niebywałe, co zrobił bramkarz

Drużyna z największą liczbą polskich akcentów, czyli Kuzeyboru Spor Kulubu, również nie miał powodów do radości przed własną publicznością. Zespół ten przegrał bowiem po emocjonującej walce 1:3 z Niluferem Belediyespor. Pierwsze skrzypce w ekipie gospodyń grały oczywiście Malwina Smarzek i Martyna Czyrniańska.

Atakująca zdobyła 22 punkty (najwięcej w meczu), kończąc 20 piłek w ofensywie (51 proc. skuteczności) i popisując się dwoma blokami. Czyrniańska z kolei zdobyła 19 punktów, dokładając do udanych ataków trzy bloki i jednego asa. Swoją szansę w wyjściowym składzie otrzymała też tym razem Weronika Centka-Tietianiec, ale środkowa zepsuła dwa ataki i już w pierwszej partii opuściła parkiet.

W jedynych w ramach 10. kolejki polskich derbach Fenerbahce Medicana Stambuł nie miało żadnych problemów z odniesieniem trzysetowego zwycięstwa z Ilbankiem Ankara. W barwach wicemistrzyń Turcji dziewięć punktów zdobyła Agnieszka Korneluk. Nasza środkowa zaimponowała 88-procentową skutecznością w ataku (7 pkt) i dołożyła dwa bloki. Po drugiej stronie siatki Zuzanna Górecka zapunktowała 4-krotnie.

Najwięcej walki i emocji dostarczyło starcie Goztepe z Besiktasem Stambuł, wygrane przez pierwszą ekipę 3:2. W barwach przegranych po raz kolejny brylowała Julia Szczurowska. Atakująca była najlepiej punktującą zawodniczką meczu, notując łącznie 29 "oczek". Brylowała nie tylko w ofensywie (23 pkt), ale też w polu serwisowym, popisując się pięcioma asami. Do tego dołożyła jeszcze blok.

W barwach Galatasarayu HDI Stambuł swoją szansę kapitalnie wykorzystała Martyna Łukasik. W wygranym 3:1 spotkaniu z THY Stambuł weszła na zmiany w pierwszym i trzecim secie, a czwartą partię rozegrała już w całości. W tym czasie zdobyła 11 punktów - wszystkie w ataku, w którym wykręciła aż 69 proc. skuteczności.

Zwieńczeniem 10. kolejki było zwycięstwo Eczacibasi Dynavit Stambuł z Zeren Sporem Kulubu. Drużyna Magdaleny Stysiak wygrała pewnie 3:0, a nasza atakująca zapunktowała 13-krotnie. 12 razy w ataku i raz w polu serwisowym.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści