Aleksandra Jagieło (kapitan Banku BPS Muszyna): Bardzo się cieszymy ze zwycięstwa, z tak trudnym przeciwnikiem, jakim jest Bydgoszcz. Miałyśmy duże problemy z przyjęciem ich zagrywek. My natomiast nie wyrządzałyśmy żadnej krzywdy rywalkom, przez co mogły grać bardzo szybko. Trudno nam było cokolwiek obronić. W czwartym secie przegrywałyśmy już 15:11, ale cieszę się, że udało nam się odrobić straty i zwyciężyć za trzy punkty. To był naprawdę trudny mecz dla nas.
Ewa Kowalkowska (kapitan Centrostalu Bydgoszcz): Gratuluję Muszyniance zwycięstwa i trzech punktów. Myślę, że mecz mógł się podobać. Było dużo walki i ambicji. W tym czwartym secie była szansa na wygraną, Muszyna to odrobiła. To było chyba spowodowane naszymi prostymi błędami. Grając z mistrzem Polski to tak naprawdę trzeba zagrać na 150 proc. swoich możliwości. Nie zawsze nam się to udawało, ale sądzę, iż to spotkanie jest dobrym prognostykiem, na to, że potrafimy i będziemy grały coraz lepiej.
Bogdan Serwiński (trener Banku BPS Muszyna): To był wspaniały mecz. Dużo walki i ambicji po obu stronach siatki. Graliśmy dzisiaj słabo zagrywką. To był chyba największy nasz mankament. Dobrze zagraliśmy w bloku. Zespół jest teraz w ciężkim okresie, bo przygotowujemy się do meczu w Lidze Mistrzyń.
Piotr Makowski (trener Banku BPS Muszyna): Zdecydowanie większy potencjał był po stronie Muszynianki. W najważniejszych momentach przyjezdne kontrolowały sytuację. Myślę, że przy dobrej grze do końca powinniśmy zdobyć ten jeden punkt, jednak nie udało się, a była szansa. To był dobry mecz, gratuluję Muszynie.