Rafael Redwitz: Siatkówka nabiera rozmachu

W walce o Final Four zawodnicy Asseco Resovii zmierzą się z włoskim Trentino BetClic Trento. - Oczywiście Trentino jest o wiele silniejsze. Wolałbym grać z Roselare. Na razie jednak o tym nie myślę, najważniejsze że udało nam się wygrać - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Rafael Redwitz.

Podczas meczu w Sofii jeden z kibiców odpalił racę. Pojedynek został przerwany na ponad pół godziny, zaś CSKA zostało ukarane za ten wybryk. - Jeszcze nigdy nie widziałem czegoś takiego podczas meczu siatkówki. Słyszałem, że takie sytuacje zdarzają się czasami w Grecji oraz Turcji. Siatkówka nabiera rozmachu, lecz to przypominało trochę mecz piłki nożnej. Od czasu do czasu każdy kibic oraz zawodnik ma ochotę zrobić coś szalonego. Dla fanów jest to z pewnością fajna rzecz, pomimo że czasami wygląda to niebezpiecznie - dodał rozgrywający.

Brazylijczyk wystąpił również w meczu gwiazd PlusLigi, gdzie razem z zawodnikami drużyny Południa pokazał wiele ciekawych zagrań. - Za każdym razem próbuję zrobić coś nowego, aby nowa akcja nie była kopią poprzedniej. Kiedy zespół gra dobrze, łatwiej mi się rozgrywa. Dopóki ludziom podoba się mój styl, a drużyna wygrywa, wszystko powinno być w porządku - kontynuuje zawodnik.

Resovię czekają teraz bardzo ważne mecze w PlusLidze. Celem ekipy z Rzeszowa jest zajęcie drugiego miejsca, które gwarantuje, że ze Skrą Bełchatów spotka się ona dopiero w ewentualnym finale. - Na razie za wcześnie na rozmowy o finale. Chcemy wygrać każde spotkanie, aby zająć drugie miejsce. Koncentrujemy się na poszczególnych meczach i nie wybiegamy aż tak daleko w przyszłość - zakończył rozgrywający.

Komentarze (0)