Terence Martin: Cała dwunastka potrzebna na Piacenzę

- Nasza gra jest uporządkowana, pracujemy dużo nad blokiem, obroną i to są te elementy, które będą istotne we Włoszech. Ponadto w meczu z Piacenzą potrzebna będzie cała dwunastka - tłumaczy kanadyjski przyjmujący ZAKSY, Terence Martin. Siatkarz przekonuje, że niespodzianki w europejskich pucharach są realne. - Mamy szansę wygrać mecz z Piacenzą, ale musimy grać dobrze w każdym elemencie, szczególnie w bloku i obronie - dodaje. Kędzierzynianie wylatują do Włoch już w środę rano. Mecz w czwartek o godzinie 20:30.

ZAKSA wygrała do tej pory pięć z sześciu spotkań w ramach Pucharu CEV. Natomiast w ostatnim meczu ligowym rozgrywanym parę dni przed wylotem do Włoch pokonała w Rzeszowie Asseco Resovię 3:1. - Z Resovią zagraliśmy bardzo dobrze w bloku i obronie, ale mamy jeszcze kilka słabszych momentów w spotkaniu, w których nie umiemy prowadzić normalnej gry. W mojej opinii, jeśli wyeliminujemy ten mankament, to będzie dobrze. Dla mnie liczy się przede wszystkim to, by dobrze grać dla tego klubu, ponieważ każdy wygrany mecz buduje dobry wizerunek ZAKSY w Europie - mówi kanadyjski przyjmujący Terence Martin.

Drużyna ZAKSY jest bardzo skoncentrowana do tego ważnego pojedynku. Terence Martin wierzy jednak, że stać jego zespół na skuteczną rywalizację z teoretycznie mocniejszym przeciwnikiem. - Jest to silny, zgrany zespół. W ubiegłym tygodniu ACH Volley Bled ze Słowenii pokonał zespół Lube Banca Macerata, najlepszy zespół w Serie A, co pokazuje, że europejskie puchary są zawsze inną rywalizacją niż ta o krajowy prymat. Nasza gra jest uporządkowana, pracujemy dużo nad blokiem, obroną i to są te elementy, które będą istotne we Włoszech. Ponadto w meczu z Piacenzą potrzebna będzie cała dwunastka - uważa reprezentant Kanady.

Źródło artykułu: