Adam Nowik: Puchar niech stoi w gablocie, pora na medal mistrzostw Polski

Jastrzębski Węgiel zajmuje aktualnie trzecie miejsce w tabeli PlusLigi. Sytuacja w czołówce, poza odstającym od stawki mistrzem z Bełchatowa, jest bardzo ciasna. Różnice między jastrzębianami, ZAKSĄ i Asseco Resovią są tylko jednopunktowe. Środkowy Jastrzębskiego Węgla, Adam Nowik przekonuje, że on i jego drużyna muszą przede wszystkim patrzeć na siebie, a nie na rywali. Dodaje jednocześnie, że jego zespół liczy na medal mistrzostw Polski.

Przed zespołem Jastrzębskiego Węgla jeszcze dwa mecze ligowe, oba wyjazdowe. - Jesteśmy już na ostatniej prostej. Oby była bez żadnych pagórków i przeszkód. Wszystko zdecyduje się w dwóch ostatnich tygodniach. Ważne, abyśmy zagrali na naszym dobrym poziomie i skutecznie zafiniszowali. Należy patrzeć na siebie, a nie na rywali - mówi środkowy Jastrzębskiego Węgla, Adam Nowik.

Drużyna Roberto Santilliego zmierzy się w najbliższą niedzielę z AZS UWM Olsztyn, natomiast w ostatniej kolejce przyjedzie do Bydgoszczy na mecz z tamtejszą Delectą. - Gospodarzom zawsze pomagają ściany, dlatego będziemy podwójnie zdeterminowani, aby wywalczyć komplety punktów i zająć jak najwyższą lokatę przed play-offami. Zdobycie Pucharu Polski dodało nam pewności siebie, ale to sukces, który jest już za nami. Puchar niech stoi w gablocie. Pora na medal w mistrzostwach Polski. Oby jak najlepszy - dodaje.

Najbliższy mecz Jastrzębskiego Węgla w niedzielę o godzinie 14:45 z AZS UWM Olsztyn. Przeciwnicy jastrzębian w walce o drugą lokatę na koniec sezonu zasadniczego również rozegrają spotkania wyjazdowe, jednak z teoretycznie mocniejszymi rywalami - Domexem Tytan AZS Częstochowa oraz Delectą Bydgoszcz. Z tym pierwszym zespołem zagra ZAKSA, natomiast z drugim - Asseco Resovia.

Źródło artykułu: