Walka o I ligę

MKS Sudety - Meblomarket Kamienna Góra i MKS MOS Interpromex Będzin rozpoczynają dziś rywalizację o miejsce w I lidze. Dwa pierwsze pojedynki rozegrane zostaną w Kamiennej Górze, w hali Zespołu Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących, a kibice obu zespołów liczą na spore emocje, ale przede wszystkim - sukces ich ulubieńców.

Lidia Łydka
Lidia Łydka

Siatkarze MKS MOS Interpromexu Będzin po raz drugi z rzędu stają przed szansą awansu do I ligi. Ich przeciwnicy z Kamiennej Góry są rewelacją rozgrywek II ligi i choć przed sezonem szczytem marzeń sztabu szkoleniowego było zakwalifikowanie się do pierwszej czwórki, dziś wszyscy liczą na historyczny awans do I ligi. Zespół dostał zielone światło od zarządu i ma zamiar uczynić wszystko, aby wykorzystać nadarzającą się okazję. Drugi raz taka sytuacja może się nie powtórzyć...

Dariusz Ratajczak, trener Sudetów, opowiada, iż widział rywali swoich podopiecznych w kilku spotkaniach i twierdzi, że są oni zasięgu jego zespołu. Jeśli w dalszym ciągu konsekwentnie zawodnicy z Kamiennej Góry będą realizować założenia taktyczne, to mają szansę - już niedługo - świętować wielki sukces.

Na razie nikt w Kamiennej Górze nie zastanawia się, czy Sudety - organizacyjnie i pod względem sportowym - są przygotowane do tego, aby walczyć o punkty na parkietach I ligi. Najważniejsze są najbliższe pojedynki i jeśli kamiennogórzanie je wygrają, to wtedy będzie czas do namysłu. Dariusz Ratajczak sądzi, iż ten zespół na pewno poradziłby sobie w wyższej lidze. Należałoby tylko kadrę uzupełnić kilkoma zawodnikami, ale bez niepotrzebnej rewolucji. W jego opinii także finansowo Sudety podołałyby wyzwaniu.

Przeciwnicy Sudetów – będziński MOS nie wyobraża sobie porażek z zespołem z Kamiennej Góry. Zdaniem szkoleniowca gospodarzy dwóch pierwszych pojedynków, to boisko zweryfikuje autentyczną wartość drużyn i niedługo wszyscy będą mogli się przekonać, w jakim są miejscu. Trener Ratajczak twierdzi, że ma do dyspozycji silny zespół, więc spokojnie czeka na pojedynki z Będzinem. Nie ukrywa jednak, że zawodnicy są już nieco wyczerpani długim sezonem, ale na najbliższe mecze będą świetnie przygotowani.

Siatkarze MOS-u Będzin chcą wygrać przynajmniej jeden wyjazdowy pojedynek, aby nie stracić szansy na awans.

Pierwszy mecz rozpocznie się w sobotę (10 maja) o godzinie 17, drugi w niedzielę (11 maja) o 13 w hali Zespołu Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących przy ul. Traugutta w Kamiennej Górze.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×