Prezes Kazimierz Pietrzyk twierdzi, że Kaźmierczak to obiecujący zawodnik, który uplasował się na wysokich miejscach w statystykach za ubiegły sezon. Tego gracza, jak i każdego, którego kontraktuje ZAK S.A., wybrał trener Krzysztof Stelmach.
Jednocześnie klub rozwiązał umowę z innym środkowym - Damianem Domonikiem, z którym - do niedawna - wiązano w Kędzierzynie-Koźlu duże nadzieje. Prezes Pietrzyk przyznał jednak, iż siatkarz nie czynił takich postępów, jakich od niego oczekiwał klub z Kędzierzyna.
Obok Wojciecha Kaźmierczaka i Roberta Szczerbaniuka trzecim środkowym pozostanie Sławomir Szczygieł, który wprawdzie przyszedł do Kędzierzyna, aby pełnić rolę rezerwowego, ale wygrał rywalizację z Domonikiem i zasłużył sobie na to, by zostać w kędzierzyńskim zespole.
Wcześniej nie przedłużono kontraktu ze środkowym Marcinem Nowakiem.
Kędzierzyn nadal szuka rozgrywającego oraz przyjmującego, na obu tych pozycjach mają zostać zatrudnieni siatkarze zza granicy.