W pierwszych dwóch setach łatwo triumfowali bydgoszczanie. Podobnie mogło być w trzeciej partii, ale wcześniej na parkiet wszedł Tomasz Józefacki. To w głównej mierze dzięki postawie swojego atakującego AZS UWM mógł wrócić do gry. - To bardzo ciekawa sprawa - mówi trener Waldemar Wspaniały. - Zawsze w spotkaniach przeciwko naszemu zespołowi Tomek prezentował wyborną formę. Tak też było w czwartkowy wieczór - chwalił doświadczonego zawodnika opiekun Delekty.
I to właśnie w głównej mierze dzięki doświadczeniu Józefackiego siatkarze AZS UWM w dalszej części meczu stawili skuteczny opór gospodarzom. Choć nie przyszło im to wcale łatwo, zwłaszcza w końcówce trzeciego seta. Po drugiej przerwie technicznej "Akademicy" prowadzili już 16:19 i 19:22. Wówczas na parkiecie pojawił się Martin Sopko. Dobra postawa Słowaka spowodowała, że ponownie mieliśmy remis 23:23. Końcówka była już rozgrywana na przewagi. Jednak skuteczny atak Pawła Siezieniewskiego oraz Tomasza Józefackiego zapewniły sukces przyjezdnym.
Podopieczni Mariusza Sordyla dobrą dyspozycję pokazali również w kolejnej odsłonie. Dlatego o wyniku czwartkowej potyczki musiał zadecydować tie-break. W tym sezonie to już trzeci taki przypadek, kiedy w pojedynku obu drużyn jego losy warzyły się do ostatniego seta. - Tak to już jest - dodał Wspaniały. - My powinniśmy już właściwie po trzeciej partii zapewnić sobie końcowy sukces, ale błędy własne i brak komunikacji w obronie zrobiły swoje.
Podobnie jak w Olsztynie szczęście znów było jednak po stronie miejscowych. Na początku zanosiło się na łatwe zwycięstwo Delekty (4:0), ale wyrównana walka trwała do stanu 13:13. Wówczas skutecznym atakiem popisał się Piotr Gruszka, a Pinto został zablokowany przez potrójny blok gospodarzy. - W zasadzie trudno mi w to uwierzyć, że to już dla nas koniec tego sezonu - tłumaczył załamany Jakub Oczko. - Cieszę się jednak, że miałem okazję grą w bardzo dobrze poukładanej drużynie.
O miejsca 5-6 i występ w europejskich pucharach powalczy Delekta, która zmierzy się z AZS Częstochowa. Pierwszy mecz w poniedziałek w Bydgoszczy o godzinie 18:00.
Delecta Bydgoszcz - AZS UWM Olsztyn 3:2 (25:17, 25:20, 28:30, 20:25, 15:13)
Delecta: Stanisław Pieczonka, Piotr Gruszka, Wojciech Jurkiewicz, Piotr Lipiński, Dawid Konarski, Michal Cerven, Michał Dębiec (libero) oraz Martin Sopko, Paweł Woicki, Grzegorz Szymański, Tomasz Wieczorek.
AZS UWM: Tomasz Tomczyk, Jakub Oczko, Dawid Gunia, Paweł Siezieniewski, Wojciech Winnik, Marcelo, Krzysztof Andrzejewski (libero) oraz Paulo, Tomasz Kowalczyk, Tomasz Józefacki.
MVP: Dawid Konarski.
Stan rywalizacji: 2:0 dla Delecty.