Trefl z Fartem w finale ligi - po rewanżowych meczach play-off i play-out I ligi mężczyzn

Trefl Gdańsk i Fart Kielce zagrają w finale I ligi mężczyzn. Oba te zespoły po zaledwie trzech spotkaniach zagwarantowały sobie grę o awans do PlusLigi. Natomiast w walce o utrzymanie toczy się zażarta walka, wszystko zostanie rozstrzygnięte w środę. Wtedy odbędą się piąte spotkania play-outów. Prawdziwe horrory mogli oglądnąć kibice na turnieju w Gorzowie Wielkopolskim, o miejsca 5-8. Tylko jeden mecz zakończył się w czterech partiach, pozostałe trwały aż do tie-breaków.

Łukasz Płócienniczak
Łukasz Płócienniczak

o miejsca 1-4 (do 3 zwycięstw)

Avia Świdnik - Trefl Gdańsk 2:3 (21:25, 25:18, 25:23, 16:25, 12:15)

Gospodarze byli bardzo zdeterminowani i chcieli przedłużyć tą rywalizację, choćby o jeden mecz. Mieli na to szanse, ponieważ po trzech setach prowadzili 2:1. Później przyjezdni wzięli sprawy w swoje ręce. Wiedzieli, że jeżeli przegrają, to Avia może się odrodzić. Zwyciężyli dopiero w tie-breaku, ale ten piąty set dał im awans do finału. Teraz w najgorszym przypadku zagrają w barażu o PlusLigę z przedostatnią drużyną końcowej klasyfikacji w najwyższej klasie rozgrywkowej. Natomiast w optymistycznej wersji, bezpośrednio awansują.

Joker Piła - Fart Kielce 2:3 (20:25, 25:23, 18:25, 25:17, 13:15)

Fart Kielce będzie rywalem Trefla Gdańsk w finale I ligi mężczyzn. Kielczanom przed tym meczem brakowało tylko i aż jednego zwycięstwa. Dopięli swego, co prawda dopiero w tie-breaku, ale osiągnęli swój cel. Teraz przed nimi najważniejsze spotkania w sezonie. Zobaczymy, czy Fart odzyskał formę, którą stracił w połowie rundy zasadniczej. Natomiast Jokerowi, tak jak Avii, pozostają spotkania pocieszenia, którego stawką jest miejsce na podium.

o miejsca 5-8 (turniej)

BBTS Bielsko-Biała - Orzeł Międzyrzecz 3:2 (23:25, 31:29, 25:21, 15:25, 15:7)
GTPS Gorzów Wlkp. - AZS PWSZ Nysa 3:1 (21:25, 25:14, 26:24, 25:21)
AZS PWSZ Nysa - Orzeł Międzyrzecz 2:3 (25:23, 25:22, 20:25, 13:25, 12:15)
GTPS Gorzów Wlkp. - BBTS Bielsko-Biała 3:2 (18:25, 21:25, 25:15, 25:20, 15:12)
BBTS Bielsko-Biała - AZS PWSZ Nysa 3:2 (25:23, 25:18, 17:25, 21:25, 15:13)
GTPS Gorzów Wlkp. - Orzeł Międzyrzecz 3:2 (25:19, 20:25, 21:25, 25:20, 15:12)


Kibice, którzy przyszli oglądać drużyny w turnieju o piąte miejsce w końcowej klasyfikacji mogą być zadowoleni. Zobaczyli dobrą, pełną emocji siatkówkę. Tylko jeden mecz w tych zawodach zakończył się po czterech setach. Pozostałe trwały maksymalnie długo, do tie-breaka. Do ostatniego momentu nie było wiadomo kto wygra w danym pojedynku. Ostatecznie turniej wygrali gospodarze, którzy wygrali wszystkie spotkania. To oni zajmą piąte miejsce w końcowej klasyfikacji. Na szóstej lokacie uplasował się BBTS Bielsko-Biała, siódmą zajął Orzeł Międzyrzecz, a ósmą AZS Nysa. Dla tych drużyn sezon już się skończył. Teraz czas na szybkie podsumowania i wszystkie ekipy musza już zacząć myśleć o nowym sezonie.

o miejsca 9-12 (do 3 zwycięstw)

Morze Bałtyk Szczecin - Ślepsk Suwałki 3:2 (22:25, 25:21, 21:25, 25:23, 15:10)
Morze Bałtyk Szczecin - Ślepsk Suwałki 3:0 (25:18, 25:23, 25:17)


Wydawało się, że po pierwszych dwóch meczach Morze Bałtyk Szczecin jest na straconej pozycji. W końcu przegrał oba spotkania. Jednak szczecinianie we własnej hali pokazali, że nie mają zamiaru tak szybko się poddać. Pierwszy mecz był bardzo wyrównany, a gospodarze wygrali dopiero w tie-breaku. W drugim pojedynku pewnie zwyciężyli i doprowadzili do remisu 2:2, w rywalizacji do trzech zwycięstw. Teraz przed tymi drużynami piąta, ostatnia i zarazem decydująca batalia, która odbędzie się już w środę, w hali Ślepska Suwałki.

Pronar Parkiet Hajnówka - Energetyk Jaworzno 3:2 (21:25, 25:23, 27:25, 21:25, 15:11)
Pronar Parkiet Hajnówka - Energetyk Jaworzno 2:3 (22:25, 25:22, 21:25, 25:23, 6:15)


Niezwykle wyrównane były pojedynki Pronaru z Energetykiem. Już pierwszy weekend pokazał, że faworyta w tej rywalizacji nie ma. Oba zespoły walczyły do samego końca o zwycięstwo, które przedłuża szanse na utrzymanie. W pierwszym spotkaniu nieznacznie górą byli gospodarze. Objęli prowadzenie 2:1, ale Energetyk nie dał za wygraną, w tie-breaku przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Tym samym ponownie w rywalizacji był remis. Teraz obie drużyny czeka decydujące starcie.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×