Premierowy set rozpoczął się od prowadzenia Piły 2:0. Pierwszy punkt dla Bydgoszczy zdobyła Joanna Kuligowska. Po błędzie PTPS-u było już jednak 2:2. Po długiej akcji, w której oczko zdobyła Katarzyna Konieczna goście prowadzili 4:2. Centrostal ponownie wyrównał po asie Katarzyny Mróz. Po raz pierwszy bydgoszczanki wyszły na prowadzenie po premierowym ataku Ewy Kowalkowskiej. Chwilę później ta sama siatkarka zdobyła punkt po zagrywce. Siatkarki z grodu nad Brdą nie były w stanie zatrzymać Koniecznej. Na pojedynczym bloku Dominika Kuczyńska zablokowała Maję Tokarską. Dwa oczka przewagi wyrobiły sobie zawodniczki Centrostalu spowodowane błędami przyjezdnych. Jeszcze przed drugą przerwą techniczną o czas poprosił Mirosław Zawieracz. Potem gra wydawała się wyrównana. Lecz po skutecznych atakach z krótkiej i asie serwisowym Mróz bydgoszczanki odskoczyły na kilka punktów. Ponownie w bloku popisała się Kuczyńska, tym raz zatrzymując Konieczną. Kowalkowska zaatakowała dobrze z szóstej strefy i posłała trudną piłkę na zagrywce. Zrobiło się trochę gorąco na parkiecie po zdobyciu trzech oczek z rzędu pilskiego zespołu. Już po raz trzeci środkowa Bydgoszczy zagrała blokiem, tym razem zatrzymując Agnieszkę Kosmatkę. Już do końca seta Centrostal kontrolował sytuację na boisku.
Druga odsłona zaczęła się od błędów ze strony Piły. Dominika Kaczorowska zaczęła odrabiać straty i gospodynie miały tylko jedno oczko przewagi. Gra toczyła się punkt za punkt. Przy stanie 8:5 Patrycja Polak zablokowała dobrze spisującą się na początku spotkania Konieczną. Kiwką nad blokiem popisała się kapitan bydgoszczanek. W kolejnej akcji ponownie najlepsza okazała się Polak. Pilanki miały bardzo duże problemy z przyjęciem, po dobrych zagrywkach Centrostalu. Grę w PTPS-ie starała się trzymać Kosmatka. Po raz kolejny młoda przyjmująca z Bydgoszczy popisała się świetną akcją, grając pipe’a i obijając blok przeciwniczek. Praktycznie wszystkie kontry wykorzystywały podopieczne Piotra Makowskiego. Przez pewien czas to dwie siatkarki odgrywały znaczące role w Centrostalu. Polak skutecznie zagrywała, dzięki czemu piłka wracała na stronę gospodyń i akcję kończyła liderka - Kowalkowska. Piła, nawet jeśli miała szansę na kończenie akcji to jej nie wykorzystywała. Gospodynie miały aż czternaście oczek przewagi, jednak chyba za szybko uwierzyły w wygraną. Trzy punkty z rzędu zdobyła Piła. Na wszelki wypadek o czas poprosił szkoleniowiec bydgoszczanek. Po przerwie asa zaliczyła kapitan przyjezdnych. Niemoc w Bydgoszczy przełamała Mróz po ataku z krótkiej. Kolejne trzy akcje należały do siatkarek Zawieracza. W dalszej części Centrostal nie dał już przeciwniczkom szans i prowadził już 2:0.
Trzecia partia rozpoczęła się od wyrównanej gry i walki punkt za punkt. Z jednej strony atakowała Kosmatka, z drugiej zaś Kowalkowska. Potem jednak Centrostal zdobył trzy oczka przewagi. Kolejny, czwarty punkt dała bydgoszczankom Polak, posyłając asa serwisowego. Grę wśród gości starała się trzymać Konieczna. Kiwki Bydgoszczy bardzo łatwo wpadały w parkiet, na którym stały pilskie siatkarki. Bardzo wiele błędów popełniały siatkarki PTPS-u. Nie było widać zaangażowania i obron wśród nich. Bydgoszczankom zaś wszystko wychodziło. Piła zdołała obronić trzy piłki meczowe, lecz tak wielkiej przewagi przyjezdne nie były już w stanie odrobić.
Kolejny mecz odbędzie się w Pile (piątek), a jeśli wygrają gospodynie wówczas dzień później zostanie rozegrane decydujące spotkanie.
GCB Centrostal Bydgoszcz - PTPS Piła 3:0 (25:22, 25:16, 25:11)
Centrostal Bydgoszcz: Ewa Kowalkowska, Joanna Kuligowska, Monika Smak, Dominika Kuczyńska, Patrycja Polak, Katarzyna Mróz, Katarzyna Wysocka (libero) oraz Kinga Zielińska, Jana Sawoczkina, Dominika Nowakowska, Sylwia Pelc
PTPS Piła: Ewa Kasprów, Agnieszka Kosmatka, Klaudia Kaczorowska, Katarzyna Konieczna, Maja Tokarska, Gabriela Wojtowicz, Paulina Maj (libero) oraz Marta Szczygielska, Natalia Krawulska
MVP: Patrycja Polak
Sędziowie: Krzysztof Łygoński (pierwszy), Zbigniew Wolski (drugi)