Dobre serce Winiarskiego
Każda reprezentacja przyjeżdżająca na Kubę musi stawić czoła nie tylko świetnej reprezentacji gospodarzy, ale także i upałowi, od którego nie można uciec.
Kuba jest znana z ciepłego klimatu. Siatkarze jednak nie mają zbyt wiele czasów na korzystanie z jego uroków. - Na treningu w hali zmieniamy koszulki po kilka razy, a z każdej leje się pot, można je wykręcać jak po wyjęciu z wody, gorąc na hali jest nie do opisania, istna sauna - powiedział w rozmowie z portalem PlusLiga.pl Michał Winiarski.
Jeden młody siatkarz z pewnością ucieszy się z prezentu od Winiara. - Był niezwykle skoczny, ruszał się jak to tylko Kubańczycy potrafią, z taką kocią zwinnością. Zauważyłem, że na nogach ma poszarpane trampki. Spytałem, jaki nosi rozmiar, okazało się że taki sam jak ja. Powiedziałem mu, żeby w niedzielę po meczu przyszedł do hotelu, to oddam mu swoje - dodał przyjmujący.
vv
Zgłoś komentarz
