LŚ grupa C: Wygrana Mistrzów Olimpijskich

Zdjęcie okładkowe artykułu: Taras Chtiej w 2011 roku zdobył złoty medal Ligi Światowej
Taras Chtiej w 2011 roku zdobył złoty medal Ligi Światowej
zdjęcie autora artykułu

Mistrzowie Olimpijscy zgodnie z oczekiwaniami pokonali reprezentację Egiptu 3:1. Jedynym zaskoczeniem może być wysoka porażka Amerykanów w trzeciej odsłonie (11:25). Szkoleniowiec USA nie zamierzał ryzykować możliwości rozgrywania piątego seta, wprowadził więc mistrzowski skład. Wprowadzeni gracze pewni zwyciężyli czwartego seta 25:14.

W tym artykule dowiesz się o:

Reprezentacja Stanów Zjednoczonych pobiła swój rekord na półmetku LŚ. Amerykanie mają na swoim koncie 4 wygrane i dwa przegrane spotkania. Daje im to drugie miejsce w grupie. Egipcjanie natomiast zwyciężyli zaledwie raz.

Najlepszym z zawodników USA był Clayton Stanley. Amerykański atakujący zdobył 14 punktów (8 ataków, 2 bloki i 4 asy serwisowe). Wyróżniającymi się graczami byli również Sean Rooney (11) oraz Matt Anderson (10). Najwięcej punktów w drużynie Egiptu zdobył Mohamed El Daabousi (18).

Amerykanie podczas spotkania aż siedem razy punktowali zagrywką, podczas gdy ich rywale zdobyli tym elementem sześć oczek. Egipcjanie zostali zablokowani 13 razy, ich przeciwnicy 11. Pokazuje to, że nie było bardzo dużych różnic w poszczególnych statystykach. Największa rozbieżność była w ilości pomyłek. Reprezentacja USA pomyliła się 22 razy, kiedy Egipcjanie popełnili 28 błędów.

Całe spotkanie wielkiej historii nie posiadało. Jedynym momentem godnym napomknięcia był przełom trzeciego i czwartego seta. Po tym jak Egipcjanie dość niespodziewanie zwyciężyli trzecią odsłonę 25:11, Alan Knipe zdecydował się wprowadzić na parkiet Mistrzów Olimpijskich z 2008 roku. Pomysł ten okazał się niezwykle dobrym. Amerykanie pewnie wygrali partię 25:14, a całe spotkanie 3:1.

- Dzisiejsze spotkanie rozpoczęliśmy w zupełnie innym składzie. Było to spowodowane licznymi kontuzjami, jakie dotknęły nasz zespół. Wystawiłem młodą drużynę, której brakuje jeszcze doświadczenia. Graliśmy dzisiaj bardzo nierózno, przez co mecz nie mógł zakończyć się innym wyniekim - powiedział po spotkaniu Antonio Giacobbe.

USA - Egipt 3:1 (25:20, 25:22, 11:25, 25:14)

USA: Matthew Anderson, Sean Rooney, David Lee, Ryan Millar, Clayton Stanley, Kevin Hansen, Richard Lambourne (libero) oraz Riley Salmon, Paul Lotman, Evan Patak.

Egipt: Abdalla Ahmed, Ahmed Abdelhay, Abdel Latif Ahmed, Saleh Youssef, Rashad Atia, Mohamed Badawy, Wael Alaydy (libero) oraz Mahmoud Abd El Kader, Hosaam Abdalla, Ahmed El Kotb, Ahmed Abdel Fattah, Mohamed El Daabousi.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)