Siatkarki Impel Gwardii podczas pobytu w Bystrej trenowały na hali, ćwiczyły na siłowni, a także chodziły po górach. - Trenowałyśmy bardzo dużo i przyjechałyśmy z Bystrej mocno zmęczone. Pracowałyśmy w hali sportowej i w siłowni, chodziłyśmy po górach. Mogłyśmy też po raz pierwszy zagrać całymi szóstkami i wstępne wrażenie na temat naszej gry mam bardzo pozytywne, choć to oczywiście trener musi ocenić czy na tym etapie to jest ok - mówi Dominika Sobolska.
Tak jak Sobolska, również inne zawodniczki mówią o tym, iż obóz w Bystrej był bardzo ciężki i męczący. - Pierwszy obóz był bardzo ciężki, dużo pracowałyśmy nad wytrzymałością, aczkolwiek pojawiły się także piłki, małe gry, a nawet grałyśmy "szóstkami". Myślę, że te 9 dni przepracowałyśmy bardzo solidnie, zespół się fajnie skonsolidował, nowe dziewczyny myślę, że były zadowolone z tego jak je przyjęłyśmy, staramy się zawsze ciepło i otwarcie witać w naszym gronie koleżanki, które w tym sezonie do nas dołączyły - przekonuje Bogumiła Barańska.
- Na razie nie myślimy jeszcze o pierwszych grach, chwilę odpoczniemy przez ten najbliższy wymarzony wolny weekend, a na ewentualną koncentrację przed meczami przyjdzie czas w przyszłym tygodniu - zaznacza Monika Czypiruk.