MŚ: Niemcy - pod wodzą Lozano coraz groźniejsi - rywale Polaków w Trieście

Wydaje się, że ekipa Niemiec to drugi, po Serbii, najgroźniejszy rywal Polaków w pierwszej fazie grupowej MŚ. Dowodzona przez Raula Lozano reprezentacja naszych zachodnich sąsiadów poczyniła ostatnio bardzo duże postępy, o czym biało-czerwoni mogli się przekonać rywalizując przeciwko Niemcom w tegorocznej Lidze Światowej.

Od kiedy w listopadzie 2008 r. Raul Lozano został szkoleniowcem reprezentacji Niemiec, drużyna ta przebyła daleką drogę od europejskiego średniaka do zespołu mogącego zagrozić nawet najlepszym. W 2009 r. reprezentacja naszych zachodnich sąsiadów tryumfowała w Lidze Europejskiej, co zaowocowało możliwością gry w Lidze Światowej rok później. Debiutujący w LŚ Niemcy nie zamierzali być chłopcem do bicia. Wygrali siedem z dwunastu spotkań, pokonując trzy razy Polaków i cztery razy reprezentację Argentyny (musieli uznać natomiast wyższość Kubańczyków). Chociaż do Final Six się nie zakwalifikowali, pokazali się z bardzo dobrej strony w siatkarskim świecie.

Drużyna Niemiec może być jedną z młodszych ekip występujących na mundialu. żaden bowiem z zawodników nie ma powyżej 30 lat. Największą gwiazdą zespołu jest atakujący Asseco Resovii Rzeszów, Georg Grozer, dysponujący arcytrudną zagrywką i mocnym atakiem. W ataku wspierał go będzie nieco bardziej doświadczony Jochen Schöps, gracz Iskry Odincowo. O sile przyjęcia reprezentacji Niemiec decydują tacy zawodnicy jak Sebastian Schwarz (od nowego sezonu we włoskiej Perugii), mierzący aż 212 cm Robert Kromm (od nowego sezonu w rosyjskiej Superlidze) oraz znany doskonale polskim kibicom z występów w AZS-ie Olsztyn Björn Andrae.

Mając na uwadze ostatnie występy Niemców w LŚ i w spotkaniach towarzyskich nie sposób ignorować ich w kontekście MŚ. Wielu fachowców, z Danielem Castellanim na czele uważa, że drużyna Raula Lozano może być czarnym koniem imprezy. - Na mistrzostwach świata zdarzyć się może absolutnie wszystko, zawody zaś będą wyrównane. Niespodziankę mogą sprawić Niemcy - mówił Castellani.

Czy na MŚ Polacy wreszcie zatrzymają Georga Grozera?

Dwustopniowe kwalifikacje zakończone sukcesem

Niemcy, jako drużyna niżej sklasyfikowana w rankingu FIVB musieli przechodzić przez dwustopniowe kwalifikacje do MŚ. W ostatni weekend maja 2010 r. w słowackim Popradzie rywalizowali z gospodarzami oraz z Białorusią i Chorwacją. O ile z dwoma ostatnimi zespołami poradzili sobie łatwo, o tyle na zakończenie turnieju musieli przełknąć porażkę 2:3 ze Słowakami, którzy również coraz śmielej pukają do europejskiej czołówki. Obie reprezentacje zakwalifikowały się do dalszej fazy rywalizacji o bilet na MŚ.

Chorwacja - Niemcy 0:3

Białoruś - Niemcy 0:3

Słowacja - Niemcy 3:2

Kwalifikacje - grupa E

M.ZespółZw.Por.Sety
1 Słowacja 3 0 9:5
2 Niemcy 2 1 8:3
3 Białoruś 1 2 5:7
4 Chorwacja 0 3 2:9

Ostateczną potyczkę o wyjazd na MŚ Niemcy stoczyli na początku sierpnia w fińskim Tampere. Chociaż na inaugurację turnieju zaliczyli porażkę 1:3 z Rosjanami, nasi zachodni sąsiedzi po zajęciu drugiego miejsca w grupie, za Sborną, wywalczyli przepustkę do Włoch.

Niemcy - Rosja 1:3

Finlandia - Niemcy 1:3

Belgia - Niemcy 0:3

Kwalifikacje - grupa I

M.ZespółZw.Por.Sety
1 Rosja 3 0 9:1
2 Niemcy 2 1 7:4
3 Finlandia 1 2 4:8
4 Belgia 0 3 2:9

Mizerny dorobek na MŚ

Niemcy nie są reprezentacją, która może się poszczycić imponującym dorobkiem na mistrzostwach świata. Chociaż w czempionacie globu występowali 10 razy, tylko raz - w 1970 r. znaleźli się w strefie medalowej, kiedy zdobyli złoto. W 2006 r., w pierwszym po dwunastu latach przerwy występie na MŚ, zajęli 9. lokatę.

Lokaty Niemców na MŚ

1956 r. - 12.

1962 r. - 11.

1966 r. - 4. (DDR)/20. (Niemcy)

1970 r. - 1.

1974 r. - 4.

1978 r. - 9.

1982 r. - 12.

1994 r. - 11.

2006 r. - 9.

Raul Lozano chciałby osiągnąć z Niemcami taki sukces, jak z Polakami w 2006 r.

W meczach towarzyskich błysnęli formą

Trener Raul Lozano postarał się o naprawdę wartościowych sparingpartnerów dla swojej drużyny. W ramach przygotowań do MŚ Niemcy rozegrali po dwa spotkania kontrolne z Rosją, Włochami i Brazylią. O ile dwukrotnie musieli uznać wyższość Sbornej, o tyle wygrali i z Włochami i z Brazylią po tie-breakach. - Zagraliśmy naprawdę dobre spotkanie, ale nie popadajmy w samozachwyt. Brazylia jest drużyną lepszą od nas i jeszcze nie jest w odpowiedniej formie. Przylecieli do Europy zaledwie dwie doby przed meczem, więc nie zdążyli przystosować się do zmiany strefy czasowej - studził euforię po wygranej nad Brazylią trener Lozano. Dodajmy tylko jeszcze, że tuż przed wylotem na MŚ, we wtorek, Niemcy rozbili Canarinhos 3:0.

Niemcy - Rosja 0:3 (16:25, 22:25, 18:25)

Niemcy - Rosja 1:3 (25:18, 20:25, 22:25, 14:25)

Niemcy - Włochy 3:2 (20:25, 14:25, 25:22, 25:22, 15:10)

Niemcy - Włochy 1:3 (19:25, 25:19, 22:25, 15:25).

Niemcy - Brazylia 3:2 (22:25, 25:20, 20:25, 25:20, 15:13)

Niemcy - Brazylia 1:3 (26:24, 23:25, 25:27, 22:25)

Niemcy - Brazylia 3:0 (25:17, 25:21, 25:19)

Skład Niemców na MŚ

Rozgrywający:

Simon Tischer, Patrick Steuerwald

Atakujący:

Georg Grozer, Jochen Schops

Przyjmujący:

Björn Andrae, Sebastian Schwarz, Robert Kromm, Denis Kaliberda, Christian Dünnes

Środkowi:

Lukas Bauer, Marcus Böhme, Max Günthör

Libero:

Ferdinand Tille, Sebastian Prüsener

Źródło artykułu: