Biernatek: Będziemy trochę nieobliczalną drużyną, zakwalifikujemy się do czwórki

Beniaminek I ligi kobiet wzmocnił się przed tym sezonem trzema zawodniczkami. Najbardziej doświadczoną jest Marzena Wilczyńska, której poprzednim klubem był MKS Dąbrowa Górnicza. Już w sobotę Eliteski Skawa AZS UEK Kraków zainauguruje tegoroczne rozgrywki meczem z Chemikiem. Policzanki będą faworytem, ale krakowianki chcą im pokrzyżować szyki.

Łukasz Płócienniczak
Łukasz Płócienniczak

Do Eliteski Skawa AZS UEK Kraków przed tym sezonem dołączyły trzy nowe zawodniczki. Największym wzmocnieniem wydaje się być Marzena Wilczyńska. - W zeszłym sezonie występowałam w MKS-ie Dąbrowa Górnicza. Jednak zdecydowałam się przejść do Skawy UEK, przede wszystkim żeby się rozwijać. Wierzę, że tutaj będę miała więcej okazji by pomóc koleżankom na parkiecie oraz że namieszamy przeciwniczkom w ich planach - powiedziała nowa przyjmująca UEK. Z podobnych powodów do ekipy Tomasza Klocka dołączyła Justyna Łunkiewicz. - Głównym powodem, dla którego zdecydowałam się zmienić mój poprzedni klub był podobny do przesłanek, którymi kierowała się Marzena Wilczyńska. Chciałam po prostu się rozwijać i mam nadzieję, że tak się stanie, bo walczymy o jak najwyższą lokatę - stwierdziła była siatkarka KSZO Ostrowiec Św.

Najmniej doświadczoną zawodniczką z "nowego zaciągu" jest Lucyna Reptak, która nie ma jeszcze pierwszoligowego doświadczenia. - Pierwszy raz mam okazję grać na pierwszoligowych parkietach. Wcześniej reprezentowałam barwy Karpat Krosno. Dostałam dużą szansę i mam nadzieję, że pod okiem trenerów rozwinę swoje siatkarskie umiejętności i poradzę sobie. Mówi się, że Krosno to taki mały Kraków, więc prawie czuję się jak w domu - powiedziała Reptak.

Już w najbliższą sobotę krakowski klub zainauguruje sezon na zapleczu PlusLigi Kobiet. Ich rywalem będzie Chemik Police, który z sezonu na sezon jest coraz lepszym zespołem. Już w poprzednich rozgrywkach włączył się do walki o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Podobnie może być także teraz. - Chemik w turniejach towarzyskich ogrywał nawet rywali z PlusLigi Kobiet, jak choćby TPS Rumię, czy faworyta do awansu PTPS Piłę. Ale przytrafiają się mu także słabsze spotkania - charakteryzował najbliższego rywala Tomasz Klocek. - Z tego co wiem, ten zespół najmniej się wzmocnił. Zawodniczki w tym klubie bardzo dobrze się znają, ponieważ skład niewiele się zmienia na przestrzeni sezonów. Dziewczęta są ze sobą zgrane i rozumieją się na boisku, dlatego może to być bardzo groźna ekipa, która nie popełnia błędów - dodał trener UEK.

Skupiona na pierwszym meczu jest także kapitan krakowskiego zespołu Sandra Biernatek. Celem Eliteski Skawy AZS UEK Kraków jest zajęcie miejsca w pierwszej ósemce, ale Biernatek liczy na coś więcej. - Mam nadzieję, że będziemy trochę nieobliczalną drużyną i zakwalifikujemy się do pierwszej czwórki - stwierdziła. Jednak by to osiągnąć trzeba dobrze wejść w sezon, a już na inauguracje czeka ich ciężki bój. Policzanki z pewnością będą chciały zdobyć trzy punkty, w końcu dla nich UEK to tylko beniaminek. - Przed pierwszym meczem nasze nastawienie jest bojowe. Nie chcemy lekceważyć przeciwnika, mimo że, tak jak trener powiedział, Chemik przed sezonem niewiele się wzmocnił. W pełni skoncentrowane podejdziemy do tego pojedynku - zakończyła Biernatek.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×