Większość zespołów PlusLigi Kobiet trenuje już od kilku tygodni, natomiast Atomówki dopiero przygotowują się od kilku dni. Zespół będzie potrzebował dużo czasu na zgranie, bowiem trafiło do niego aż trzynaście nowych zawodniczek. Wśród nich są byłe i obecne reprezentantki Polski, a także bardzo dobre zawodniczki zagraniczne.
Mimo iż trener Jerzy Matlak powołał Izabelę Bełcik do szerokiej kadry reprezentacji Polski, to tylko libero Paulina Maj przebywa z drużyną narodową na obozach przygotowawczych.
Sezon rozpoczyna się 4 grudnia, jednak większość zespołów już dawno rozpoczęła treningi. Inaczej jest w przypadku Atom Trefla. - Trener Chiappini zadecydował widocznie, że niespełna trzy miesiące treningów w zupełności nam wystarczą - twierdzi Natalia Nuszel, druga obok Izabeli Śliwy zawodniczka z Sopotu, która grała w tym klubie w ubiegłym sezonie.
Trener Alessandro Chiappini ma do dyspozycji trzynaście zawodniczek, brakuje tylko Maj i Meryem Boz, która jest z reprezentacją Turcji.
Zespół ćwiczy już na nowym obiekcie, Ergo Arenie na granicy Gdańska i Sopotu.
- Skupiamy się obecnie głównie na elementach kondycyjnych i wydolnościowych. Dużo trenujemy w siłowni, dużo biegamy. Zajęcia z piłką, owszem, również się odbywają, ale są one na razie rzadkością - wyjaśnia Nuszel.
Więcej w Polsce Dziennik Bałtycki.