Pomimo tego, że w przeszłości Lozano był trenerem reprezentacji Polski to podkreśla, że w chwili obecnej nie ma to większego znaczenia. - Nie sądzę, żeby miało to jakieś szczególne znaczenie. To będzie mecz między dwiema reprezentacjami i zwycięży ta, która gra bardziej zespołowo. W żadnym meczu siatkówki nie walczy się o nic więcej. To po prostu ważny mecz podczas mistrzostw świata - powiedział trener.
Jest on również przekonany, że Polskę stać na walkę o medale. - Uważam, że Polska znajdzie się w pierwszej czwórce. Wyżej stoją tylko Rosja, Brazylia i Włochy. Z kolei moja drużyna może zająć miejsce od piątego do ósmego – dodał.