Aleksandra Jagieło: Ten mecz bardzo się nam przydał

- Trenujemy dwa i pół dnia, potem mamy wolne, a później znów dwa i pół dnia. Początkowo były siłownia, bieganie, trening na sali, a ostatnio doszły do tego mecze sparingowe - opowiada o przygotowaniach Jagieło. Jeśli chodzi o wspomniane sparingi to Polki po raz drugi w niedługim odstępie czasu zmierzą się w Czeszkami. Podopieczne Jerzego Matlaka z reprezentantkami Czech grały w połowie września, w ramach Memoriału. Kolejne mecze kontrolne zaplanowano na 9 i 10 października.

Cennym doświadczeniem polskich siatkarek był wygrany 3:1 sparing z japońskim NEC Red Rockets. Bowiem to właśnie japonki będą pierwszymi rywalkami polskiej drużyny narodowej podczas mistrzostw świata. - Ten mecz bardzo się nam przydał, patrząc pod kątem mistrzostw świat. Zazwyczaj na dużych imprezach w pierwszych spotkaniach dopiero się aklimatyzujemy, a rozkręcamy się nieco później - ocenia przyjmująca.