Bagnoli podobnie jak Castellani
Celem reprezentacji Rosji był medal mistrzostw świata we Włoszech. Rosjanie zajęli 5 miejsce, czyli zadanie nie zostało wykonane. Jak to w większości przypadków bywa, na "cenzurowanym" znalazł się ich trener, który jest bliski pożegnania się z posadą.
Rosyjska federacja dokonała analizy występu "Sbornej" na mistrzostwach świata we Włoszech. Działacze rosyjscy zauważyli, że reprezentacja Rosji osiągnęła lepszy wynik (5 miejsce), niż w 2006 roku w Japonii (7 miejsce), lecz nie wykonała planu, jakim było zdobycie medalu.
W obszernym wywiadzie dla championat.ru, Prezydent Rosyjskiej Federacji, Stanisław Szewczenko, daje do zrozumienia, że ktoś, kto nie wykonał zadania (medal MŚ), nie powinien dalej pracować z kadrą. Zauważa również, że największy problem siatkarzy rosyjskich leży w sferze mentalnej. - Nasza reprezentacja była dobrze przygotowana do sezonu, czego dowodem było drugie miejsce w Lidze Światowej. Nie potrafimy jednak postawić kropki nad "i" w decydujących momentach - mówi Szewczenko.
Prezydent Rosyjskiej Federacji wypowiada się również na temat szans poszczególnych ekip w rozpoczynających się 29 października mistrzostwach świata pań. - Dla mnie faworytami tej imprezy są drużyny Brazylii, Chin, Rosji, Kuby i Serbii. Natomiast do ekip, które mogą sprawić bardzo miłe niespodzianki swoim kibicom zaliczyłbym Dominikanę, Polskę i Tajlandię.
