PlusLiga 2010/2011: W Bydgoszczy myślą o szóstce

- W tym sezonie naszym celem jest awans do czołowej szóstki. System rozgrywek jest jednak inny i nikt obecnie nie wie jak będzie wyglądać rywalizacja w nadchodzących rozgrywkach - mówi przed startem PlusLigi trener Waldemar Wspaniały.

Adrian Dudkiewicz
Adrian Dudkiewicz

W porównaniu do poprzedniego sezonu tym razem w Bydgoszczy postawiono na solidność. W ekipie Delekty nie ma już m. in Pawła Woickiego oraz Piotra Gruszki. Są za to cztery nowe twarze oraz inne plany. - Przede wszystkim teraz chcemy wygrywać jak najwięcej spotkań przed własną publicznością - mówi prezes Chemika Andrzej Będziński. - Podczas minionego sezonu to był główny problem, który bardzo denerwował kibiców i dziennikarzy. Miejsce w szóstce będzie naszym sukcesem - dodał.

Podobnego zdania jest Waldemar Wspaniały. Szkoleniowiec Delekty nie jest jednak do końca zadowolony z okresu przygotowawczego, choć wcześniej większość założonych planów udało się zrealizować. - Rozegraliśmy kilkanaście cennych sparingów, choć na przykład w czasie Memoriału prof. Wawrzyczka w Olsztynie przegraliśmy wszystkie spotkania. Najlepiej zaprezentowaliśmy się podczas potyczki z francuskim VB Tours, gdzie o wszystkim zadecydowały fatalne końcówki. Sporo materiału do przemyśleń dała nam także porażka z AZS Olsztyn. A przecież z Akademikami zmierzymy się już w trzeciej kolejce PlusLigi - podkreślił Wspaniały.

Jeszcze przed wyjazdem na pierwszy mecz do Częstochowy sztab szkoleniowy Delekty ma poważny problem. W niedzielę kontuzji barku nabawił się sprowadzony w przerwie letniej Fin Anti Siltala. - Nie wygląda to najlepiej, gdyż kilka dni temu po serii zastrzyków nie mógł nawet nim ruszać - dodał Wspaniały. - Zawodnik przechodzi obecnie badania u znajomego lekarza. Czy wystąpi w piątek przeciwko Tytanowi? Wszystko wskazuje na to, że tak. Aczkolwiek ostateczna decyzja zostanie dopiero podjęta przed czwartkowym wyjazdem.

Straty Siltali najbardziej żałuje nowy kapitan Wojciech Jurkiewicz. - Fin pokazał nam jak powinno się pracować na treningach. Dodatkowo wprowadził do zespołu fajną atmosferę. Na pewno jest bardzo ważnym elementem drużyny, co już pokazały turnieje przedsezonowe.

Przed piątym sezonu Delekty w PlusLidze zmiany szykują się także dla kibiców. W porównaniu do poprzednich lat tym razem ceny wejściówek na mecze będą zróżnicowane. - Będzie to zależeć od klasy rywali oraz daty rozgrywania poszczególnych spotkań. Nowy terminarz spowoduje, że będziemy grali systemem środa-sobota. Dlatego inne ceny będą obowiązywały na mecze weekendowe i podczas normalnego dnia pracy. To ma zachęcić fanów do zapełniania Łuczniczki - poinformował menedżer ds. marketingu Tomasz Konieczyński.

Przypomnijmy, że podopieczni Waldemara Wspaniałego pierwsza dwa spotkania rozegrają na wyjeździe. W najbliższy piątek zmierzą się z AZS Częstochowa, a cztery dni później z beniaminkiem - Fartem Kielce. W Bydgoszczy siatkarze Delekty po raz pierwszy pokażą się 31 października. Wówczas podejmą wspomniany AZS UWM Olsztyn.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×