- Głównym celem zarządu klubu jest budowa nowego zespołu, który będzie walczył nie tylko o utrzymanie w lidze. W tym sezonie mają to być miejsca 1-6 - powiedział trener wieluńskiego zespołu Dariusz Marszałek.
Nowy trener Siatkarza Pamapolu od dwudziestu lat mieszkał i pracował w Norwegii, gdzie prowadził m.in. reprezentacje tego kraju. Jako zawodnik występował w Resovii Rzeszów (w latach 1980-1988) i AZS Czestochowa (1988-1990). Przed wyjazdem do Norwegii Marszałek zdobył z częstochowskim zespołem mistrzostwo Polski.
Oprócz trenera w Wieluniu pojawiło się wielu nowych zawodników. Wśród nich jest Argentyńczyk, Martin Blanco Costa. Dołączył on jednak do zespołu tuż przed liga, tak więc nie wiadomo w jakiej formie się znajduje.
Pytany o to, czy martwi się systemem rozgrywek, trener Pamapolu odpowiada, że jego zespół będzie gotowy na większą liczbę meczów. - W sezonie będzie mało trenowania, a więcej przejazdów i meczów o punkty. Drużyny występujące w pucharach od dawna musiały już jednak grać w ten sposób. Teraz muszą się do tego przyzwyczaić pozostałe ekipy. Nie wiadomo, jak zwiększona dawka spotkań wpłynie na reprezentantów kraju, którzy po zakończeniu sezonu, nie będą mieli przerwy. Rozwiązanie tego problemu nie leży jednak w kompetencjach trenerów klubowych - stwierdził Marszałek.
Swój pierwszy mecz Pamapol Wielton zagra z Asseco Resovią Rzeszów w sobotę.
