Trefl do Suwałk jechał zmobilizowany. - Każdy rywal jest trudny. Do meczu ze Ślepskiem podejdziemy jak do każdego innego meczu. Dla nas nie ma znaczenia czy to lider, czy outsider - mówił przed meczem Dariusz Luks.
Gdańszczanie dobrze rozpoczęli do spotkanie. Grali spokojnie, podczas gdy gospodarze popełniali proste błędy. Dobra gra w bloku i skuteczne kontry w wykonaniu Luisa Hernandeza dały Treflowi prowadzenie 10:6. W środkowej fazie seta jednakże to zespół Dariusza Luksa zaczął popełniać proste błędy i dopiero atak Michała Kaczmarka przełamał niemoc gości (17:15). Gdańszczanie już do końca seta nie oddali prowadzenia i wygrali pewnie 25:20.
Drugą partię ponownie lepiej rozpoczęli gdańszczanie. Prowadzili już 8:5, a po błędach Andrew Pinka Lotos powiększył swoją przewagę do 5 punktów. Przy stanie 19:15 zawodnicy Ślepska zablokowali Daniela Wilka i wtedy to trener gdańszczan musiał wziąć czas. Po przerwie zawodnicy Lotosu zagrali znacznie skuteczniej. Do końca seta nie oddali już prowadzenia i wygrali 25:19.
Trzecia partia od początku układała się po myśli gospodarzy. Zawodnicy z Suwałk prowadzili już 4:0, jednakże po dobrych atakach "Kike" de la Fuente i prostych błędach Ślepska, Trefl wyrównał na 7:7. W środkowej części seta gdańszczanie uzyskiwali przewagę, jednakże błędy w ataku Kubańczyka, Hernandeza wlały nadzieję w serca kibiców z Suwałk na dobry wynik w tym meczu. Po raz kolejny jednak zawodnicy trenera Aleksandrowicza nie utrzymali wysokiego poziomu gry i popełnili kilka prostych błędów własnych. Gdańszczanie wyszli na prowadzenie 16:13 i nie oddali już prowadzenia do końca spotkania. Ostatecznie tę partię zawodnicy Lotosu wygrali 25:17.
Ślepsk Suwałki - Lotos Trefl Gdańsk 0:3 (20:25, 19:25, 17:25)
Ślepsk Suwałki: Łukasz Jurkojć, Łukasz Kaczorowski, Sławomir Gołębski, Łukasz Rudzewicz, Sebastian Wójcik, Kamil Skrzypkowski, Tomasz Łuczka (libero) oraz Bartosz Krzysiek, Jacek Malczewski, Andrew Pink
Lotos Trefl Gdańsk: Enrique de la Fuente, Daniel Wilk, Waldemar Świrydowicz, Michał Kaczmarek, Jarosław Macionczyk, Jorge Luis Hernandez Larreinaga, Michał Żurek (libero) oraz Thomas Edgar, Stanisław Wawrzyńczyk
na Instagramie 
na Facebooku 
