Siatkarka Dynama Krasnodar: Spodziewałam się bardziej żywiołowego dopingu po bydgoskich kibicach

W ubiegłym tygodniu zespół Centrostalu Bydgoszcz w swoim pierwszym meczu w Pucharze CEV uległ przed własną publicznością Dynamu Krasnodar w stosunku 1:3. W środę podopieczne trenera Piotra Makowskiego w Rosji czeka rewanż.

Wojciech Święch
Wojciech Święch

We wtorek siatkarka Dynama, Elena Konstantinowa na łamach Kubańskiego Sportu podzieliła się swoją oceną pierwszego spotkania z Centrostalem.

- Z całą pewnością nie było łatwo. Przez długi czas nie mogłyśmy znaleźć recepty na zagrania polskiego zespołu. Na początku meczu nie wszystko wychodziło, ale potem zorientowałyśmy się, w jakie strefy boiska zawodniczki Centrostalu Bydgoszcz posyłają piłki. Sądzę, że u siebie zagramy pewniej i będzie lepiej - powiedziała środkowa, która była nieco zaskoczona słabym wsparciem dla Centrostalu ze strony polskich sympatyków siatkówki.

- Kibiców z jakiegoś powodu było wyjątkowo mało. Z reprezentacją Rosji byłam wcześniej często w Polsce, więc świetnie wiedziałam, jakiego rodzaju dopingu mogę się spodziewać. Pełne trybuny, bębny oraz śpiewy... Jednak nie tym razem, nic takiego nie miało miejsca. Szczerze mówiąc, nastawialiśmy się na to, że w Bydgoszczy będzie nam ciężej z powodu fanów - dodała Elena Konstantinowa.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×