Sandeco Rumia zdołała wygrać w pięciu rozegranych kolejkach zaledwie jednego seta. Podopieczne Jerzego Skrobeckiego dokonały tego w inauguracyjnym spotkaniu z BKS-em Bielsko-Biała. Po dobrym występie przeciwko Mistrzyniom Polski wydawało się, że zawodniczki Sandeco Rumi będą w stanie nawiązać wyrównaną walkę z bardziej utytułowanymi rywalkami i sprawią kilka niespodzianek w swoim debiutanckim sezonie w PlusLidze Kobiet. Jednak na razie Sandeco Rumia zajmuje 10. miejsce w tabeli z zerowym dorobkiem punktowym.
Przeciwnikiem drużyny z Pomorza w piątkowy wieczór będzie zespół Impelu Gwardii Wrocław. Gwardzistki podobnie jak Sandeco zawodzą w tym sezonie swoich kibiców. We wszystkich dotychczasowo rozegranych spotkaniach musiały uznać wyższość swoich przeciwniczek. Do tej pory podopieczne Rafała Błaszczyka zdobyły zaledwie 1 punkt i zajmują przedostatnią, dziewiątą pozycję w ligowej tabeli. Gwardzistki rozegrały dopiero 4 spotkania. Ich mecz z AZS-em Białystok został przełożony na 19 stycznia. Warty podkreślenia jest fakt, iż siatkarki Gwardii Wrocław ten jedyny punkt wywalczyły w meczu przed własną publicznością, z kandydatem do medalu Mistrzostw Polski, mającym w swoim składzie prawdziwe gwiazdy siatkówki - Atomem Trefl Sopot. Wszystko wskazuje na to, że w tym meczu gwardzistki w końcu przełamały swoją niemoc. Punkt zdobyty z faworyzowanym przeciwnikiem na pewno doda im pewności siebie. Przed własną publicznością wyeksponowałyśmy swoje atuty oraz pokazałyśmy, że stać nas na walkę z najlepszymi w lidze. Pomimo wielu problemów zdrowotnych z jakimi się ostatnio borykamy, nie złożyłyśmy broni i mamy nadzieję, że od meczu z Treflem złapiemy wiatr w żagle- mówiła po tym meczu Katarzyna Mroczkowska, atakująca zespołu z Wrocławia.
Której z drużyn uda się rozpocząć 2011 rok od zwycięstwa? Początek spotkania Sandeco EC Wybrzeże TPS Rumia - Impel Gwardia Wrocław w piątek o godzinie 18:00