Na ostatnie ligowe spotkanie z Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza Simona Rinieri nawet nie wyjechała. W ostatnim czasie trapiły ją ciągłe urazy. Została w Sopocie, by spakować walizki. - Za porozumieniem stron kończymy współpracę z Simoną - wyjaśnia na łamach Dziennika Bałtyckiego Marek Brandt, dyrektor sportowy Atomu Trefla Sopot. - We wtorek wyjeżdża do Włoch, gdzie będzie się leczyć u swojego specjalisty.
Wielokrotna reprezentantka Włoch kontrakt z klubem z Trójmiasta podpisała w lipcu 2010 roku. Włodarze klubu z jej przyjściem wiązali spore nadzieje. Włoszka wystąpiła w czterech spotkaniach PlusLigi Kobiet. Swój ostatni mecz rozegrała 16 stycznia z Bankiem BPS Muszynianką Fakro Muszyna (zwycięstwo Trefla 3:1).