BBTS Bielsko-Biała pokonał 3:1 Trefl Gdańsk, co można uznać za sensację 20. kolejki I ligi siatkówki mężczyzn. Niezwykle szczęśliwy był opiekun BBTS Przemysław Michalczyk, który ostatnio nie miał wesołej miny po grze swoich podopiecznych. - Na pewno przeciwnik był z górnej półki, ale na tym etapie na którym jesteśmy, przeciwnik jest dla nas nieważny, ważne jest to co my zrobimy, jak my jesteśmy nastawieni do gry i ile mamy pewności w swojej grze. Z tym bywało różnie ostatnio i dlatego odnieśliśmy tyle porażek. Potrzebowaliśmy jakiegoś zwycięstwa, przydało się trochę luzu w głowie chłopaków. Ja jestem o nich spokojny i pewny, bo to co osiągnęliśmy wcześniej nie mogło gdzieś się stracić - tłumaczył szkoleniowiec na łamach oficjalnej strony klubu bbtsbielsko.pl.
Według Michalczyka tegoroczne rozgrywki I ligi są wyrównane, i niespodziewanych wyników było i będzie jeszcze wiele. - Myślę, że w tym sezonie nie ma łatwych meczów. Liga już wielokrotnie pokazała, że żaden wynik nie jest do końca przesądzony. W tabeli wciąż się mieli i mieli, o żadnym ze spotkań nie można powiedzieć, że będzie łatwe albo trudne - zapewniał trener bielszczan.
na Instagramie 
na Facebooku 
