Głód Anastasiego

Po pierwsze finał Ligi Światowej, który odbędzie się w Polsce, po drugie mistrzostwa Europy, po trzecie kwalifikacje do Igrzysk Olimpijskich w Londynie - to zadania, jakie stoją przed nowym trenerem kadry siatkarzy.

W tym artykule dowiesz się o:

Andrea Anastasi wygrał mistrzostwo Europy, Ligę Światową, zdobył olimpijski brąz, ale wielokrotnie podkreśla, że praca z Polakami będzie dla niego dużym wyzwaniem. - Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Jak coś uda ci się wygrać, to chcesz iść dalej, zdobywać nowe obszary. Dlatego wciąż jestem głodny sukcesu. Tak jak i wy - mówi trener w rozmowie z Metrem.

Tegoroczny sezon ligowy jest bardzo wyczerpujący. Anastasiego dochodzą słuchy, że część siatkarzy planuje odpuścić Ligę Światową. - To jest poważny problem. Rozumiem zawodników. Zdaję sobie także sprawę, że po zakończeniu rozgrywek będą zasługiwali na odpoczynek - mówi szkoleniowiec. - Wiem, że dla siatkarzy Liga Światowa nie jest tak ważna, jak igrzyska czy mistrzostwa Europy, ale jest coś takiego jak system przygotowań, którego też trzeba się trzymać - dodaje.

Kierunek, w którym zmierza polska kadra to Anglia. - Londyn jest moim głównym celem, nie może zabraknąć tam Polski. A co o Polsce wie nowy szkoleniowiec kadry? - Jeszcze niewiele, ale mam sporą wiedzę o polskiej siatkówce. W tej chwili mam głowę wypełnioną nazwiskami waszych siatkarzy - deklaruje.

Komentarze (0)