Ratunek dla Gorzowa

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Ostatnie dni przynoszą nowe informacje związane z przyszłością gorzowskiego GTPS-u. We wtorek wydawało się, że klub przestanie istnieć, w środę pojawił się cień nadziei na lepsze dni dla siatkówki w Gorzowie – <b>Grzegorz Drwięga</b>, współwłaściciel firmy Rajbud Development i wiceprezes GTPS-u poinformował, iż znalazł firmy skłonne do wspierania zespołu.

W tym artykule dowiesz się o:

Ostateczne decyzje czterech firm w sprawie sponsoringu zapadną w najbliższy poniedziałek o 9.00 rano. Na razie gotowy do wspieranie siatkarzy jest Rajbud Development i jeszcze jedna firma. Jeśli wszystkie negocjacje zakończą się pomyślnie, to działacze zgromadzą budżet w wysokości 800 tysięcy złotych.

W klubie pozostało dziecięciu zawodników, którzy w minionym sezonie wywalczyli bezpieczne, szóste miejsce w tabeli I ligi. Większość z nich zadeklarowała chęć pozostania w Gorzowie, ale swoje decyzje uzależniają od finansowej kondycji klubu.

Grzegorz Drwięga przyznaje, że zaległości klubu wobec zawodników wynoszą 205 tysięcy złotych. Działacze spróbują uregulować ten dług, ale na nowy sezon wszyscy siatkarze otrzymają propozycje kontraktów średnio o 20 procent niższe od dotychczasowych. Jeżeli je zaakceptują, pierwszoligowa siatkówka w Gorzowie nadal będzie istniała.

Działacze prowadzą także rozmowy z dwoma polskimi trenerami, którzy są zainteresowani pracą w gorzowskim klubie. Nazwisk szkoleniowców na razie nie chcą ujawnić, bo muszą poczekać na rozwój wypadków.

Podobną taktykę przyjął Stanisław Woźniak, naczelnik wydziału kultury fizycznej Urzędu Miasta, który przypomina, iż z 350 tysięcy złotych, przyznanych siatkarzom na 2008 rok, miasto wypłaciło już połowę. Drugą część dotacji przekazane zostanie w chwili, gdy włodarze miasta zobaczą rzetelne gwarancje dalszego funkcjonowania klubu.

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
vanhorne
11.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kaczorowski śpiewał "Legia to k...." więc dużo gorzej, jak będzie grał i wygra z nami mistrzostwo, a potem zaśpiewa jaką szmatą jest Amica(Lech) Poznań to mu się wybaczy.