Dwa różne spotkania - wypowiedzi po drugim meczu Japonia - Polska

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Drugi mecz pomiędzy Japonią a Polską miał zupełnie inny przebieg niż pierwsze spotkanie. Biało-czerwoni prowadzili już w pojedynku 2:0, by jednak ostatecznie przegrać 2:3. <i>- Nie wiemy co się stało</i> - przyznawał uczciwie po spotkaniu libero reprezentacji Polski Krzysztof Ignaczak.

Tatsuya Ueta (szkoleniowiec reprezentacji Japonii) W sobotę mieliśmy pewne obawy, co do naszej motywacji, ale po niedzielnym spotkaniu z zawodnikami byliśmy w stanie rozpocząć mecz pozytywnie nastawieni. Nasze przyjęcie nie było zbyt dobre, a obrona mogła by być efektywniejsza. Jesteśmy również świadomi, że zawsze powinniśmy prezentować agresywną zagrywkę. Pomimo tego, zwycięstwo ze srebrnymi medalistami mistrzostw świata jest dla nas bardzo ważne.

Masaji Ogino (kapitan reprezentacji Japonii): Walczyliśmy wytrwale. Początkowo nasze kontrataki nie były efektywne, ale w końcu zaczęły odnosić zamierzony skutek. Również nasze przyjęcie było dobre, co umożliwiło nam skuteczne ataki. W piątek partii bardzo ważne okazały się punkty zdobyte przez Koshikawę w polu zagrywki.

Yu Koshikawa (przyjmujący reprezentacji Japonii): Wczoraj zagraliśmy bardzo źle, ale dzisiaj walczyliśmy o zwycięstwo. Będziemy w Lidze Światowej chcieli do końca rozgrywek pokazać się z jak najlepszej strony.

Takahiro Yamamoto (przyjmujący reprezetnacji Japonii): Jestem bardzo zadowolony, że Shimizu zdobył ostatni punkt. Zagrał dobrze i zgodnie z moimi oczekiwaniami. Możemy pokazać siłę japońskiej męskiej siatkówki wygrywając medal na Igrzyskach Olimpijskich.

Yusuke Ishijima (atakujący reprezentacji Japonii): Z powodu naszej niezadowalającej postawy w sobotę, obiecałem sobie, że będę grał jakby tej porażki nie było. Mieliśmy tylko dwa tygodnie przygotowań do Ligi Światowej i staramy się utrzymać jak najlepszą formę.

Katsutoshi Tsumagari (libero reprezentacji Japonii): W sobotę nie zagraliśmy dobrze, dlatego też wszyscy członkowie drużyny są zadowoleni z niedzielnego wyniku. Po instrukcjach trenera, zmieniliśmy trochę ustawienie do przyjęcia szybującej zagrywki i to było jednym z powodów zwycięstwa. W piątej partii Koshikawa zagrał kilka dobrych serwisów, nie do końca jednak wykorzystaliśmy tą szansę, a gra szła nam ciężko.

Raul Lozano (szkoleniowiec reprezentacji Polski): Widzieliśmy dwa różne mecze, chociaż wystąpiły w nich te same zespoły. W sobotę Polacy zagrali jedno z najlepszych spotkań podczas mojej trzyletniej pracy z tą reprezentacją. Wygraliśmy 10 meczów przeciwko Japonii, ale wreszcie przyszedł ten 11., w którym przegraliśmy. Japonia grała znacznie lepiej niż w sobotę. My powinniśmy skończyć ten mecz, kiedy była ku temu okazja w secie trzecim. Tak się jednak nie stało, a nasi rywale byli w stanie odmienić obraz gry. My musimy przeanalizować dokładnie ten mecz i wyeliminować błędy, jakie popełniliśmy.

Krzysztof Ignaczak (libero reprezentacji Polski): W sobotę graliśmy naprawdę dobrze, tym razem gorzej i przegraliśmy, chociaż nie wiem dlaczego. Przeanalizujemy ten mecz i statystyki z trenerem. Moim zdaniem Japonia zagrała zupełnie inaczej niż w sobotę, prezentując dobry blok i dobrą obronę. Również w piątym secie Koshikawa popisał się piękną serią na zagrywce. Teraz musimy się skoncentrować na wygraniu z Japonią dwóch spotkań u nas. Musimy zwyciężyć, jeśli chcemy marzyć o awansie do fazy finałowej.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)