Zbigniew Bartman występował w pięciu spośród sześciu rozegranych przez Polaków za granicą spotkań. - Dla mnie nawet najkrótsze wejścia, na dwie trzy akcje, były bezcennym doświadczeniem. - powiedział Zbigniew Bartman. - Bardzo cieszę się z tego wyjazdu i już nie mogę doczekać się spotkania w Katowicach na kadrze.
W piątek i sobotę Polska zagra w katowickim Spodku z Chinami. Bartman marzy, by było dane wystąpić mu w tej hali. - Jest to magiczne siatkarskie miejsce o czym mówią nie tylko Polacy, ale również osoby innych narodowości, którzy mieli okazję być w tej hali. – wyjaśnia siatkarz. - Spodek jest takim Wembley w siatkówce, miejscem w którym każdy zawodnik bardzo chce zagrać. Ja też mam takie marzenia.
Wciąż nie wiadomo, w jakim klubie siatkarz będzie występował w przyszłym sezonie. On sam podchodzi jednak do tego spokojnie. - Prowadzone są wstępne rozmowy. Mam jeszcze czas. W ostatnich latach swój podpis składałem zwykle pod koniec lipca. Teraz też będzie podobnie. - wyjaśnia.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)