Władimir Alekno: Wszystko co najważniejsze dopiero się zaczyna

Jacek Pawłowski 23 Sierpnia 2011, 19:28

Trener reprezentacji Rosji Władimir Alekno nie ukrywa, że Memoriał Huberta Wagnera będzie dla jego podopiecznych sprawdzianem generalnym przed mistrzostwami Europy. Dlatego też Sborna zamierza poważnie potraktować całą rywalizację. - W Memoriale Wagnera nie zamierzamy z nikim przegrywać. Jednak obecnie gra mojej drużyny interesuje mnie bardziej niż sam rezultat. Chce wypróbować różne taktyczne warianty i zobaczyć w akcji jak najwięcej zawodników. Możliwości do takich działań zostało niewiele. Poza Memoriałem Wagnera będziemy mieli jeszcze jeden kontrolny mecz, w Czechach dokąd udamy się 5 września. Spotkamy się z kimś ze współgospodarzy mistrzostw Europy - powiedział Alekno.

Rosjanie po sukcesie w Lidze Światowej bez wątpienia będą faworytami rywalizacji zarówno podczas memoriału jak i czempionatu Starego Kontynentu. Szkoleniowiec Sbornej nie ukrywa, że nie obawia się o postawę swoich podopiecznych po triumfie w World League. - Woda sodowa po tym sukcesie nie uderzyła nam do głowy. Wszyscy doskonale rozumieją, że wykonaliśmy połowę zadania. Teraz trzeba pokazać, że nasz sukces nad Brazylią nie był dziełem przypadku. Przed nami mistrzostwa Europy, potem będzie Puchar Świata. Wszystko co najważniejsze w tegorocznej siatkówce dopiero zaczyna się. Do wszystkich meczów przystąpimy maksymalnie skoncentrowani i przygotowani na 100 procent. O meczach finałowych mistrzostw czy nawet półfinale nikt w kadrze nie myśli. Zapowiada się bardzo trudny turniej. Jeden nieudany mecz może okazać się katastrofą - cytuje rosyjskiego szkoleniowca serwis plusliga.pl.