Final Eight World Grand Prix: Siódme miejsce Włoszek, Japonki piąta drużyną turnieju
Final Eight World Grand Prix: Siódme miejsce Włoszek, Japonki piąta drużyną turnieju
Zbliżamy się do końca turnieju World Grand Prix; po dwóch sobotnich spotkaniach znamy już ostateczną pozycję połowy drużyn turnieju finałowego. Siódme miejsce padło łupem reprezentacji Włoch, zaś piątym zespołem turnieju okazała się ekipa Japonii. Tym samym Azjatki utrzymały status quo, gdyż rok temu również zajęły piąte miejsce w turnieju finałowym.
Mecz o siódme miejsce śmiało można określić spotkaniem dwóch największych przegranych całej rundy finałowej World Grand Prix. Kibice siatkówki nie spodziewali się tego, że utytułowane Włoszki i gospodynie najważniejszego turnieju WGP zajmą ostatnie miejsca w swoich grupach i nie zagrają nawet o piąte miejsce. Włoszki do meczu przystąpiły bez kontuzjowanej libero Paoli Cardullo, którą zastąpiła Giulia Leonardi.
Mecz nie stał na najwyższym poziomie, o czym świadczą znaczne różnice punktowe w pierwszym, drugim i czwartym secie. Obie drużyny oddały sobie nawzajem aż 26 punktów po własnych błędach Po stronie Włoszek na parkiecie szalały Simona Gioli i Francesca Piccinini, zaś większość punktów dla drużyny chińskiej padała łupem Yimei Wang. Ostatecznie po tie-breaku górą były podopieczne Massimo Barbolinego, a zwycięstwo i siódme miejsce zapewnił im nieudany atak dotąd skutecznej Wang.
Włochy: Sara Anzanello, Lucia Cristiani, Francesca Piccinini, Eleonora Lo Bianco, Lucia Bosetti, Simona Gioli, Giulia Leonardi (libero) oraz Cristina Barcellini, Ilaria Garzaro
Chiny: Yimei Wang, Jie Yang, Ruoqi Hui, Qiuyue Wei, Junjing Yang, Yunwen Ma, Danna Shan (libero) oraz Yunli Xu,
***
O ile nikogo raczej nie dziwi to, że brązowe medalistki ubiegłorocznego mundialu będą walczyły o piąte miejsce turnieju w Makau, to obecność Tajlandii w tej rywalizacji należy upatrywać w kategoriach niespodzianki. Być może w spotkaniach turnieju finałowego Tajkom nie zawsze starczało umiejętności, jednak nie można odmówić im zaciętości i woli walki; właśnie dzięki nim siatkarki z tego kraju zasłużenie otrzymały szansę walki o piąta lokatę.
Mistrzynie Azji dzielnie stawały w szranki z faworyzowanym rywalem, ale ilość popełnionych błędów nie pozwoliła im na nawiązanie równej walki. Mogła się podobać szybka i kombinacyjna gra obu zespołów; jej przykładem był drugi i trzeci set, oba minimalnie przegrane przez Tajki. Postacią wyróżniająca się w tajskiej ekipie była zdobywczyni 16 punktów Wilayan Apinyapong, zaś prym w drużynie Japonii wiodły Saori Kimura i Saore Sakoda.
2:3 (13:25, 25:14, 25:22, 16:25, 10:15) 
0:3 (14:25, 23:25, 23:25) 
