Siatkarka swoich sił próbowała w poprzednim sezonie jednak już po przylocie wywołała raczej negatywne wrażanie wśród włodarzy zespołu akademiczek.
Przyjmująca w tamtym sezonie przybyła do Polski z dużą nadwagą, która nie pozwalała jej na pokazanie wszystkich swoich umiejętności. Kilka miesięcy później siatkarka podczas jednego z treningów doznała kontuzji kolana. Przez praktycznie pół poprzedniego sezonu zawodniczka przebywała w Białymstoku lecząc kontuzję.
W tym sezonie Nikić ponownie przybyła do Białegostoku diametralnie odmieniona. Serbka wyglądała jak osoba uprawiająca sport. Jednak nie szło to w parze z jej umiejętnościami i sztab szkoleniowy postanowił zrezygnować z jej usług.