W Katarze Jastrzębski Węgiel powalczy o prestiż i duże pieniądze

250 tys. dolarów i duży prestiż mogą stać się udziałem Jastrzębskiego Węgla, który w sobotę rozpocznie udział w Klubowych Mistrzostwach Świata w Katarze. Trener Lorenzo Bernardi przekonuje, iż forma zespołu z każdym dniem będzie rosła.

- Nie martwcie się o naszą formę. Z każdym spotkaniem będzie lepiej. Wiem, że mamy niewiele czasu na zgranie nowej drużyny, lecz wierzę, że w Katarze uda nam się coś ugrać - zapewnia Lorenzo Bernardi, szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla.

W dwóch poprzednich edycjach Klubowych Mistrzostw Świata w Katarze Polskę reprezentowała PGE Skra Bełchatów. Tym razem - dzięki dzikiej karcie - będą uczestniczyć w nich jastrzębianie. W drużynie przed sezonem nastąpiła spora rewolucja, a klub ściągnął wartościowych graczy. Gwiazdą zespołu ma być włoski atakujący Michał Łasko.

Na początek Jastrzębski zmierzy się z Paykanem Teheran. Nawet jeśli nie sprosta Zenitowi Kazań, to pokonując kolejnego rywala - kanadyjski team z Vancouver - może awansować do półfinału.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Komentarze (0)