Massimo Barbolini: Rezygnacja Piccinini? Nie ma już obowiązku gry w kadrze

Mały cios spadł na reprezentację włoskich siatkarek. Jedna z gwiazd kadry Włoch - Francesca Piccinini - zrezygnowała z gry w Pucharze Świata w Japonii. Turniej ten jest pierwszą okazją, aby wywalczyć awans na igrzyska olimpijskie w Londynie.

Anna Jawor
Anna Jawor

Przyjmująca Foppapedretti Bergamo - Francesca Piccinini - przez lata była pewnym punktem reprezentacji Włoch. Teraz kadra będzie musiała radzić sobie bez niej. Siatkarka zrezygnowała z występu w Pucharze Świata. - Jestem zmęczona i wyczerpana. Nie mogę pracować, tak jak bym chciała. Nie będę w stanie pomóc kadrze w tak trudnym turnieju, jakim jest Puchar Świata - próbowała wytłumaczyć swoje postępowanie Piccinini. Zawodniczka o swojej decyzji rozmawiała z trenerem drużyny narodowej - Massimo Barbolinim. - Moim wielkim pragnieniem jest jeszcze raz zagrać na igrzyskach olimpijskich, ale w tym momencie nie mogę pomóc mojej drużynie - dodała na łamach portalu volleyball.it.

- W siatkówce od wielu lat nie ma już przymusu gry w reprezentacji. Na kadrę przyjeżdża się, bo chce się wziąć udział w jakimś turnieju, wydarzeniu. Nie ma już obowiązku gry - skomentował rezygnację Piccinini selekcjoner reprezentacji Włoch.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×