Atom Trefl Sopot wygrał turniej o Puchar Prezesa PTPS - relacja z drugiego dnia turnieju towarzyskiego

Po środowych zmaganiach w Trzciance, trener Alessandro Chiappini i jego podopieczne miały już wywalczony Puchar miejscowego burmistrza. W czwartek do kolekcji dorzuciły kolejny, tym razem prezesa pilskiego PTPS, za zwycięstwo w całym turnieju.

W czwartkowe południe w pilskiej hali naprzeciw siebie stanęły zespoły Atomu Trefla oraz Pałacu Bydgoszcz. Tym razem w wyjściowej szóstce Trefla zamiast Sieczki wyszła Turczynka Neriman Özsoy, która z koleżankami dość dobrze weszła w całe spotkanie, bowiem szybko objęły prowadzenie, kontrolując je do końca partii.

Przebieg dwóch kolejnych setów był podobny. Kąśliwymi zagrywkami częstowała Katarzyna Konieczna a po drugiej stronie siatki starała się uszczelniać bydgoską defensywę libero Marta Kuehn-Jarek. Ostatecznie zdecydowaną wygraną Atomu zakończyło się całe spotkanie i Puchar Prezesa PTPS powędrował w ręce siatkarek znad morza.

Atom Trefl Sopot - KS Pałac Bydgoszcz 3:0 (25:19, 25:20, 25:19)

Atom Trefl Sopot: Wilk, Konieczna, Świeniewicz, Özsoy, Tokarska, Dziękiewicz, Saad (libero).

KS Pałac Bydgoszcz: Biedziak, Polak, Grejman, Krzywicka, Sosnowska, Zemstova, Kuehn-Jarek (libero) oraz Mucha, Czyżnielewska i Szostak.

Pierwsze miejsce w turnieju było już rozstrzygnięte, jednak zespołom PTPS i Pałacu pozostała batalia o drugą lokatę. Gospodynie, tym razem wzmocnione Agnieszka Kosmatką, wracającą po chorobie na boisko, postawiły bydgoszczankom wysoko poprzeczkę, a kibice byli świadkami ciekawego spotkania. W pierwszym secie niespodziewanie to zawodniczki przyjezdne dyktowały warunki, wychodząc na kilkupunktowe prowadzenie i z czasem je powiększając nawet do siedmiu punktów. Gospodynie próbowały je jeszcze gonić, jednak w końcówce to rywalki zdobywały seryjnie punkty, wygrywając całą partię do szesnastu.

Po słabym początku drugiej partii, pilanki szybko wzięły się w garść i dzięki dobrej grze w bloku wysforowały się na prowadzenie. Mimo ambitnej postawy zawodniczek trenera Gąsiora, dowiozły je do końca partii. Zatem w meczu mieliśmy remis.

Trzecia partia wyraźnie pod dyktando miejscowych, niemoc bydgoszczanek na zagrywce oraz skuteczne kontry pilanek dały efekt w postaci prowadzenia 12:6. W końcówce seta ponownie zryw miały przyjezdne, jednak znów dystans dzielący je od PTPS-u był za duży i ponownie uległy do dwudziestu jeden.

Co nie udawało się w poprzednich dwóch partiach, udało się w secie czwartym. Ponownie po słabym początku zawodniczki Pałacu zmuszone były gonić rywalki, co tym razem się udało i na tablicy widniał wynik 16:16. Od tej pory oba zespoły toczyły walkę punkt za punkt, jednak w samej końcówce więcej szczęścia miały pilanki, wygrywając tę partię na przewagi. Zatem tym razem w Pile pomiędzy tymi zespołami nie oglądaliśmy tie breaka, choć niewiele brakowało.

PTPS Piła - KS Pałac Bydgoszcz 3:1 (16:25, 25:21, 25:21, 26:24)

PTPS Piła: Naczk, Kuligowska, Martałek, Kaczmar, Paszek, Kosmatka, Wysocka (libero) oraz Krawulska i Kajzer.

KS Pałac Bydgoszcz: Biedziak, Polak, Grejman, Krzywicka, Sosnowska, Zemstova, Kuehn-Jarek (libero) oraz Mucha, Czyżnielewska i Szostak.

Końcowa klasyfikacja dwudniowych zmagań w Trzciance i Pile:

1. Atom Trefl Sopot

2. PTPS Piła

3. KS Pałac Bydgoszcz

Źródło artykułu: